W ubiegłym miesiącu ogłoszono przetarg na nieruchomość. Miasto zaproponowało cenę wywoławczą: 700 tys. zł. Zaznaczono też w specyfikacji przetargowej, że istnieje umowa dzierżawna z ZPR do 2010 r. oraz że obiekt ma mieć przeznaczenie kulturalno-rozrywkowe. Wszystko wskazywało na to, że ZPR wystartują w przetargu. Tymczasem nie złożyły oferty. Miasto zaproponowało za wysoką cenę mówi J. Janus.
Dyrektor J. Janus nie zaprzeczał, że liczy na małe zainteresowanie przetargiem i w efekcie obniżkę kwoty przez władze miasta. Przypomnijmy, że w przypadku braku oferentów w dwóch przetargach miasto może sprzedać nieruchomość w drodze negocjacji, obniżając np. jej cenę.
Czy ZPR liczyły również na możliwość zmiany sposobu zagospodarowania swoje już hali Niewykluczone, ale niekonieczne kwituje dyrektor ZPR.
Tymczasem do przetargu zgłosił się inny chętny zielonogórska firma handlująca artykułami spożywczymi sąsiadująca z Halą Ludową. Jeśli oferta przedsiębiorstwa spełnia wymagania specyfikacji, sprzedamy halę zapowiada rzecznik zarządu miasta Tomasz Burchardt. Oferent wie, że całość obiektu wydzierżawiona jest przedsiębiorstwom rozrywkowym.
Czy jeśli dojdzie do sprzedaży, nowy właściciel może wyrzucić ZPR z obiektu lub podwyższyć czynsz Wyrzucić nie może, sprawy czynszu reguluje natomiast umowa mówi T. Burchardt. Na pewno nowy właściciel nie będzie mógł przeznaczyć budynku na inne cele niż kulturalne. Będzie to zaznaczone w umowie notarialnej, a poza tym jest w planie zagospodarowania przestrzennego terenu.
Czy Hala Ludowa trafi w ręce zielonogórskiego przedsiębiorstwa handlowego, dowiemy się prawdopodobnie dziś. Jeśli obiekt zmieni właściciela, zapytamy go o koncepcję zagospodarowania budynku.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?