- Czy czuję, że przeszedłem do historii reprezentacji? Bez przesady, to tylko mecz towarzyski. Nie ma co się za bardzo podniecać, trzeba po prostu cieszyć się z wygranej. O historii człowiek będzie myślał, gdy przejdzie na piłkarską emeryturę - powiedział po meczu strzelec jedynej bramki.
Dużo emocji wzbudzała obsada bramki. Waldemar Fornalik zdecydował się wystawić Przemysława Tytonia, z kolei Tomasz Kuszczak cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. - Wszyscy szukają problemu. Decyzję podjęliśmy świadomie. Chcieliśmy żeby Przemek zagrał pełne 90 minut bo w lidze nie bronił dużo. Tomek Kuszczak jest w bardzo dobrej dyspozycji. Decyzja o wyborze pierwszego bramkarza zapadnie dzień przed meczem lub w dniu meczu z Anglią - powiedział selekcjoner.
- Czy czuję się pewniakiem? Ja ogólnie czuję się pewnie. Nie muszę pokazywać, że to ja jestem numerem jeden i obwieszczać wszystkim taką wiadomość. Dostałem szansę w meczu z RPA i jestem gotowy, żeby zagrać również z Anglią. Sam siebie jednak nie wystawię. To decyzja trenera, który będzie z niej rozliczany - powiedział Tytoń o swojej sytuacji.
Dobrą wiadomością dla Fornalika jest powrót do kadry Eugena Polanskiego. Pomocnik złapał kontuzję, ale okazała się niegroźna i wraca na zgrupowanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?