Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybacy ze stawów pod Międzyrzeczem znaleźli dziś jastrzębia (zdjęcia)

Dariusz Brożek
- Byliśmy przekonani, że ptak ma złamane skrzydło, albo jest chory. Okazało się jednak, że musi tylko wysuszyć skrzydła - mówi Tomasz Kujath.
- Byliśmy przekonani, że ptak ma złamane skrzydło, albo jest chory. Okazało się jednak, że musi tylko wysuszyć skrzydła - mówi Tomasz Kujath. fot. Dariusz Brożek
Drapieżny ptak był ubłocony. Wyglądał na wycieńczonego. Po wysuszeniu piór jednak odleciał.

[galeria_glowna]
Ptaka znaleźli dziś rano rybacy ze stawów koło Kęszycy. - Był ubłocony, wyglądał na wycieńczonego. Myślałem, że jest ranny - opowiadał nam przed południem Tomasz Kujath, prezes spółki rybackiej.

Początkowo rybak był przekonany, że to bardzo rzadki w Polsce rybołów. - Myślałem, że utaplał się w błocie i zranił atakując rybę na płyciźnie. Po otarciu go z błota okazało się jednak, że to jastrząb. Ptak był zdrowy. Musiał tylko jeszcze wysuszyć skrzydła - opowiada.

Stawy między Kęszycą i Kęszycą Kolonią mają prawie 70 ha. powierzchni. Z niektórych spuszczono już wodę, na pozostałych jej poziom jest bardzo niski. Drapieżnik prawdopodobnie pikował za mniejszym ptakiem i wpadł w błoto.

Jastrząb dzielnie zniósł sesję fotograficzną. Z zaciekawieniem spoglądał w obiektyw aparatu. Po wysuszeniu piór odleciał. Rybacy zaznaczają, że stawy są enklawa dzikiego ptactwa. Można tam spotkać m.in. orły bieliki, bąki, jastrzębie i myszołowy, ale także kormorany oraz białe i siwe czaple, które trzebią ryby.

Więcej na ten temat za tydzień w ,,Tygodniku Lubuskim''.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska