Zawody użyteczno bojowe na szczeblu Czarnej Dywizji, zostały podzielone na dwa dni. W pierwszym dniu do rywalizacji stanęli żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10BKPanc) ze Świętoszowa oraz 11 Batalionu Dowodzenia (11bdow) z Żagania. Natomiast następnego dnia zostały sprawdzone umiejętności chemików z 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej (17WBZ) w Międzyrzeczu.
Wojskowi chemicy rywalizowali w ponad dziesięciu różnych konkurencjach, którymi były m.in. zakładanie maski przeciwgazowej na czas, przygotowanie samochodu opancerzonego BRDM-2rs do położenia bojowego, rozwinięcie zestawu meteorologicznego i dokonania pomiarów. Wykonywali także zadania związane z wykorzystaniem przyrządu chemicznego rozpoznania (PChR-54M) oraz opracowaniem komunikatów CBRN. Jedną z ważniejszych konkurencji było przygotowanie instalacji rozlewczej IRS-2, do pracy w różnych wariantach rozwinięcia, poprzez przygotowania do likwidacji skażeń stanów osobowych oraz uzbrojenia i sprzętu wojskowego.
Jedną z koronnych dyscypliną zawodów poddziałów chemicznych jest pokonanie pieszo odcinka terenu skażonego. Żołnierze z nałożonymi maskami przeciwgazowymi oraz ubrani w odzież ochroną z nałożonym oporządzeniem, mają za zadanie pokonać w jak najkrótszym czasie odcinek 500 metrów. Zeszłoroczny rekord 1 min. 55s. w tym roku został pobity przez st.szer. Marcina Urbanek z 10BKPanc, który półkilometrowy odcinek pokonał w 1 min. 22 s.
- Najtrudniejszą konkurencją było dla mnie bieg w odzieży ochronnej. A podczas rozwijania elementów IRS-2 najważniejsze było zgranie z żołnierzami z mojego zespołu. - mówił jeden z uczestników.
W zeszłym, jak i w tym roku najlepszymi chemikami dywizji zostali żołnierze z 10BKPanc. Ponownie zajęli pierwsze miejsce zarówno w kategorii pododdziałów rozpoznania skażeń jak i pododdziałów likwidacji skażeń. Tuż za nimi na drugich lokatach uplasowali się żołnierze z 17WBZ.
Przeczytaj też: Lubuscy policjanci ćwiczyli przed nowym sezonem żużlowym (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!