Rząd PO-PSL wysprzedawał polską ziemię. Teraz w Lubuskiem oddajemy ją miejscowym rolnikom w dzierżawę

Rzeczywiście KOWR powstał 1.09.2017 r. po likwidacji ANR i ARR (Agencji Nieruchomości Rolnych i Agencji Rynku Rolnego, przyp. red.). Obecnie w Polsce jest 17 oddziałów terenowych, jeden z nich obejmuje nasze województwo. Po reformie z ok. 140 zatrudnionych osób w obu agendach, obecnie w KOWR pracuje 87. Dzięki zwiększeniu sprawności zarządzania poprawiliśmy mocno wydajność pracy. Reforma dwóch agend rządowych to rzeczywisty sukces, dający oszczędność publicznych pieniędzy idących co rok w dziesiątki mln zł.

Mamy bardzo wiele zadań, jednak najważniejsze to zarządzanie w imieniu Skarbu Państwa polską ziemią poprzez dzierżawę rolnikom oraz w niewielkim stopniu sprzedaż. Promujemy polską żywność, wspieramy rozwój obszarów wiejskich poprzez bezzwrotną pomoc finansową udzielaną samorządom, dostarczamy owoce, warzywa oraz mleko dla uczniów w polskich szkołach.

Tak, od 1 marca br. mamy w ofercie atrakcyjną ofertę pożyczek dla rolników z 6-letnim okresem spłaty pozwalającą pomóc we wzroście potencjału gospodarstw rodzinnych.

Na początku lat 90-tych, po upadku PGR-ów, było to 357 tys. ha. Obecnie KOWR posiada 90 tys. ha z czego ponad 83% gruntów jest dzierżawiona przez rolników. Poprzedni rząd wysprzedawał polska ziemię. Były lata gdzie w Lubuskiem sprzedawano od 13 do 15 tys. ha rocznie i przymuszano wręcz rolników do zadłużania się i jej zakupu. Dziś plan sprzedaży to 440 ha i jest to ponad 30 razy mniej.

W 2016 r. wstrzymaliśmy sprzedaż państwowej ziemi, zaś podstawową formą rozdysponowania gruntów jest dzierżawa polskim rolnikom. Dziś zamiast wydawać pieniądze na zakup ziemi i zadłużać się w bankach rolnicy mogą inwestować w rozwój swoich gospodarstw rodzinnych dzierżawiąc grunty na długoletnie okresy za niewysoki czynsz. Kapitał idzie na zakup maszyn i inwestycje w własne gospodarstwa. W 2016 r., jak zostałem dyrektorem ANR, odłogiem leżało prawie 30 tys. ha. Po 6 latach naszych rządów połowa tych gruntów została zagospodarowana i większość trafiło do rolników pod dzierżawę. Przypomnę, że po reformie mamy o ponad 35% mniejszy stan liczebny pracowników.

Współpracujemy z Lubuską Izbą Rolniczą. W 2016 r. powołaliśmy Radę Społeczną, która ma w swoich szeregach przedstawicieli wszystkich ważnych organizacji i związków rolniczych. Rada jest naszym ciałem doradczym i opiniującym. Mamy regulamin i zgodnie z jego zapisami spotykamy się często oraz wsłuchujemy w głos przedstawicieli rolników starając się ich mocno wspierać w ich działaniach.

Nieskromnie powiem, że jesteśmy jednym z najlepiej zarządzanych Oddziałów w Polsce. Potwierdzają to liczby. Na koniec listopada plan sprzedaży wykonany jest poziomie 120% planu rocznego. Na ten wynik składa się 2 548 przeprowadzonych przetargów oraz 763 zawarte w formie aktu notarialnego umowy sprzedaży. Jest to najwyższy wskaźnik liczby umów w przeliczeniu na jednego pracownika w Polsce. Plan roczny w zakresie wpływów na koniec listopada został wykonany w 227% (kwota wpływów 189,6 mln zł), zaś plan przychodów w 159% (kwota przychodów 138,5 mln zł). Pieniądze te trafiają do budżetu Państwa, a stamtąd na pomoc dla rolników. W tym miejscu serdecznie dziękuję wszystkim pracownikom lubuskiego KOWR za duże zaangażowanie oraz nakład pracy w okresie pandemicznym. Dzięki temu OT KOWR w Gorzowie Wielkopolskim plasuje się w ścisłej czołówce w kraju, a na tle innych OT KOWR często z najlepszym wynikiem.