Pogłoski o planowanej przez Hausnera dymisji podały we wtorek media. Wicepremier, pełniący też funkcję ministra gospodarki, nie potwierdził ich jednak i nie pojawił się na konferencji prasowej w Warszawie. Wczoraj przyjechał do Zielonej Góry, by namawiać samorządowców i obywateli do angażowania się w dyskusję nad Narodowym Planem Rozwoju. Uczestniczył w debatach w Urzędzie Marszałkowskim i na Uniwersytecie Zielonogórskim.
Rzucił partię, rzuca rząd
Przypomnijmy, że Hausner w styczniu wystąpił z SLD i już wtedy niektórzy politycy Sojuszu domagali się od niego, by odszedł z rządu. - Jeśli został wicepremierem z rekomendacji SLD, to naturalną koleją rzeczy powinien zrzec się funkcji w rządzie. To nie w porządku, że zostawił kolegów z nierozwiązanymi problemami - mówił wtedy jego kolega z rządu, wiceminister MSWiA Andrzej Brachmański.
- O moim odejściu z partii zdecydowała decyzja SLD o jesiennym terminie wyborów. To była dla mnie ostateczna utrata wiarygodności tej partii - stwierdził wczoraj w rozmowie z ,,GL'' Hausner.
Sytuacja jeszcze się zagmatwała, kiedy wicepremier wraz z liderem Unii Wolności Władysławem Frasyniukiem powołał nową Partię Demokratyczną. Zdaniem parlamentarzystów nienaturalna była sytuacja, by kluczowe funkcje w rządzie pełniła osoba z ugrupowania pozaparlamentarnego.
Premier szuka następcy
Decyzja Hausnera ucieszyła polityków SLD. Krzysztof Janik stwierdził, że jego rezygnacja jest korzystna dla przejrzystości życia politycznego. Na razie jednak Hausner pracuje dalej. Premier przyjmie jego dymisję, ale jeszcze nie wiadomo kiedy. Dopiero, kiedy znajdzie jego następcę.
A kto, zdaniem Hausnera, powinien nim zostać? - To sprawa premiera - odpowiada wicepremier. - Nie obawiam się, że moja praca zostanie zniweczona przez następców.
Hausner mówi, że na brak zajęcia nie będzie teraz narzekał. Wróci do pracy akademickiej. Zamierza też bardziej aktywnie zaangażować się w tworzenie Partii Demokratycznej. - Do tej pory z racji funkcji w rządzie nie mogłem angażować się w pracę partyjną. A poza wszystkim jestem też posłem - mówi. I dodaje: - Teraz posłem niezrzeszonym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?