W tej kadencji otwarta została filharmonia, odremontowany stadion żużlowy, przebudowany bulwar, postawiony blok komunalny. To prawda, tylko że to inwestycje rozpoczęte w poprzednich latach, a teraz jedynie przecięto wstęgi. Wcześniej, pomimo tarć i spięć na linii prezydent - radni, był inwestycyjny rozmach, swada i ręka do czasami krytykowanych, ale zmieniających miasto projektów. Teraz skończyło się obecne rozdanie pieniędzy z Unii, kredyty strach zaciągać, zostały więc tylko spory. Przewidując to chyba Tadeusz Jędrzejczak, bo dwa lata w wyborach wystawił swoich kandydatów na radnych. Sam wygrał, ale w radzie zdobył cztery mandaty z 25. Kolejny raz został skazany na szukanie poparcia.
Więcej w sobotnio-niedzielnym (24-25 listopada) wydaniu ,,Głosu Gorzowa", który dostaniesz z magazynowym wydaniem Gazety Lubuskiej na północy woj. lubuskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?