W salonach pojawi się ono na początku drugiego półrocza.
Scirocco to jakby wcielenie golfa w wersji coupe. Auto ma wprawdzie tylko dwoje drzwi, ale jak zapewnia producent, jest dosyć miejsca dla czterech osób. Rozstaw osi scirocco jest identyczny jak w golfie. Szerokością dorównuje passatowi. Dlatego naturalna wydaje się rywalizacja między obecnym już na rynku eosem a scirocco, ale to zmartwienie dilerów Volkswagena.
Najbardziej zaskakuje nadwozie. Scirocco w niczym nie przypomina innych aut ze stajni Volkswagena. Najbardziej przód scirocco można skojarzyć z doskonałymi, ale już nie produkowanymi, fiatem coupe i fiatem bravo. Ale to pewnie podobieństwo przypadkowe.
Najważniejsze, że nadwozie scirocco jest pewnie najładniejsze z wszystkich volkswagenów. Na uwagę zasługuje zawieszenie i silniki - trzy benzynowe i jeden diesel. Te pierwsze mają moc 122, 160 lub 200 KM. Wszystkie to TSI, a więc o podwójnym doładowaniu.
Natomiast diesel 1,9 litra ma moc 140 KM i jest zasilany w paliwo poprzez system comman rail. Taki sam jest już montowany w nowym tiguanie. Wszystkie auta mają sześciobiegową skrzynię przekładniową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?