Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sędziowie piłkarscy vs. policjanci. W Żarach zagrali mecz dla chorego Mikołaja Walaska. Kibicowały tłumy mieszkańców [ZDJĘCIA]

Lucyna Makowska
Sędziowie piłkarscy vs. policjanci. Mecz dla Mikołaja Walaska
Sędziowie piłkarscy vs. policjanci. Mecz dla Mikołaja Walaska Lucyna Makowska
Tłumy mieszkańców przyszły kibicować drużynom żarskich policjantów i sędziów piłkarskich, którzy na murawie stadionu Syrena zagrali mecz charytatywny na rzecz chorego 2-letniego Mikołaja Walaska.

Chłopczyk urodził się uszkodzonym rdzeniem kręgowym. Choroba uniemożliwia mu samodzielne poruszanie się, a nawet siadanie.
- Mimo to nie poddajemy się- mówił Marek Walasek, tata Mikołaja i zawodowy policjant tuż po pierwszej połowie meczu.- Walczymy jak możemy, Jest do mądry chłopak, dużo radości czerpie z tego, że z nami jest, że żyje. A my zrobimy wszystko, by mu to życie maksymalnie ułatwić. Dziękuję mojemu naczelnikowi Markowi Sulińskiemu, który zainicjował mecz. Jesteśmy z rodziną pod ogromnym wrażeniem zaangażowania kolegów, koleżanek policjantów, zaangażował się też sam komendant. Ilość osób, która przyszła nas wspierać przeszła nasze oczekiwania, to bardzo motywujące dla mnie, mojej żony, całej rodziny. Jesteśmy wszystkim bardzo wdzięczni.

Dziś już dokładnie nie wiadomo, kto był pomysłodawcą tego towarzyskiego spotkania. Policjanci mówią, że to sędziowie piłkarscy, a oni z dumą podjęli rękawice. Sędziowie wskazują na mundurowych, a ci sędziów. Maciej Sałek, komendant powiatowy żarskiej policji twierdzi, że chętnych do rozgrywek szukać nie musiał.

- Z naborem piłkarzy do drużyny było tak, że pierwszych 25 zgłosiło się natychmiast, pozostałym nie pozwoliłem, bo ktoś musi pracować- dodaje z uśmiechem M. Sałek. Dzięki wielu ludziom dobrej woli zrobił się z tego spory piknik, pomógł Urząd Gminy Żary, starostwo, i miasto Żary.

Na meczu nie mogło zabraknąć Wiesława Zaleszczaka, szefa sędziów Lubuskiego Związku Piłki Nożnej podokręgu żarskiego.
- Poziom jednego i drugiego zespołu jest naprawdę wysoki. Przeciwko sędziom piłkarskim stanęła drużyna policji w zaskakująco dobrej dyspozycji. Wśród nich jest kilku grających piłkarzy m.in Irek Zięba, kolega Fudali. Mamy więc twardy orzech do zgryzienia. Dziś Moi koledzy sędziowie na co dzień są po drugiej stronie, dziś wyszli na boisko by zagrać dla chorego Mikołaja. Jeśli zrobimy kolejne takie imprezy jesteśmy w stanie zorganizować dla chłopca sporą pomoc. Ci, którzy przyszli we wczorajsze popołudnie na stadion Syrena, nie mogli się nudzić. Byli nie tylko żaranie, ale i mieszkańcy okolicznych miejscowości, gotowi otworzyć swoje serca i portfele na rzecz chorego Mikołaja. Myślę, że przyciągnęła ich też magia zobaczenia w akcji policjantów i sędziów.

Gdy na murawie toczyła się walka o gole, pod namiotami odbywały się licytacje gadżetów piłkarskich i to nie byle jakich. Piłka z autografem Zbigniewa Bońka, przygotowana specjalnie na mecz, była jedną z cenniejszych gadżetów, pod młotek poszła też piłka podpisana przez zawodników Lecha Poznań, Andrzej Dudek przywiózł też piłkę z autografami piłkarzy Śląska Wrocław. Były też koszulki Falubazu, karnety na basen, na zajęcia fitness, płyty CD z autografami znanych wykonawców, m.in. Kayah, własne fanty przekazała również miasto i gmina Żary. Piłki „szły” jak świeże bułeczki za cenę od 300, 500 zł. Powodzeniem wśród pań cieszyły się też vouchery do salonów piękności.

Były też atrakcje dla najmłodszych: dmuchany zamek, użyczony przez żarski magistrat, zawody w strzelaniu goli wiceburmistrzowi Żar, Patrykowi Falińskiemu, który stał w bramce. Dla spragnionych był grill bar. Po rozgrywkach odbył się trening fitness, który poprowadziła Dominika Rezlerska. Pokaz tresury policyjnych czworonogów, przyciągnął i dzieci i dorosłych. Psy posłusznie pozowały nawet do zdjęć. W stacjonującej na stadionie karetce pogotowia można było zbadać poziom cukru oraz ciśnienie, ale i obejrzeć sprzęt ratunkowy oraz policyjny używany do akcji. Najmłodsi na policyjnym stoisku namiętnie wykonywali odciski palców i dopytywali policjantki o tajniki pracy. Każdy mógł zobaczyć od środka policyjny radiowóz.

Licytacje na rzecz Mikołaja będą trwały jeszcze przez kolejne dni. O jej wynikach będziemy informować na naszej stronie internetowej.

Zobacz też: „Najważniejsza jest jakość, a nie cena. Wtedy sprzęt będzie służył nam długo”. J. Owsiak o zakupach dla szpitali po 26. finale WOŚP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska