Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Olimpii Sulęcin sparaliżowani w Sanoku. Na mecz jechali 12 godzin. Grali 80 minut. Z jakim wynikiem skończyli?

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Siatkarze Olimpii Sulęcin znów przegrali.
Siatkarze Olimpii Sulęcin znów przegrali. Alan Rogalski
W daleką podróż do Sanoka siatkarze Olimpii Sulęcin jechali z wielkimi nadziejami. Na nadziejach się skończyło.

- Wybraliśmy się w daleką podróż z nadziejami na zdobycie punktów, ale przegraliśmy mentalnie, zespół wyszedł na boisko sparaliżowany – powiedział Stanisław Szablewski, prezes i asystent trenera Olimpii Sulęcin. Jego zespół jechał do Sanoka 12 godzin, ale ten trud nie został nagrodzony. Goście nie wygrali ani jednego seta, a mecz trwał ledwie 80 minut. – Zagraliśmy pierwszy raz w nowym zestawianiu, ale spisaliśmy się bardzo słabo na zagrywce – dodał Stanisław Szablewski. – Już od jakiegoś czasu przygotowujemy się do meczów, które zdecydują o tym, czy uda nam się utrzymać w pierwszej lidze.
Sulęcinianie mecz rozpoczęli nieźle, prowadzili nawet kilkoma punktami, było 5:8, 9:12. Jednak od stanu 15:15 lepiej grali gospodarze, którzy przed meczem obawiali się nieco starcia z Olimpią. – Rywal trochę przemeblował skład i to na kluczowych pozycjach, dlatego utrudniło nam to analizę gry przeciwnika – mówił Krzysztof Frączek, trener drużyny z Sanoka.
Drugi set był dowodem na to, że miejscowi już w trakcie meczu szybko poradzili sobie z rozpracowaniem rywala. Pozwolili gościom na zdobycie ledwie 13 punktów.
Początek trzeciej partii wskazywał na to, że w podobnym stylu może zakończyć się spotkanie. Gospodarze prowadzili 6:2. Przyjezdni ambitnie jednak gonili rywala, kilka razy doprowadzili do remisu. Ostatnim wynikiem remisowym był rezultat 23:23, dwie kolejne piłki lepiej jednak rozegrali siatkarze z Sanoka.
- Nasi rywale byli lepsi, grali swobodnie, my nie kończyliśmy wielu piłek w pierwszej akcji, mieliśmy też problemy z obroną – powiedział Damian Sławiak, kapitan Olimpii. – Nasz cel nie zmienia się, chcemy za wszelką cenę utrzymać się w pierwszej lidze.
Przeczytaj:
Tomasz Paluch został prezesem LZPS. Chce by było coraz lepiej
Zobacz:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska