Jak się dowiedzieliśmy w słubickiej prokuraturze, Wiesław S. został zatrzymany 26 stycznia zeszłego roku, miał wtedy 0,7 promila alkoholu. Został za to skazany na 3 miesiące więzienia w zawieszeniu na 2 lata i utratę prawa jazdy na rok. Ponownie wpadł 18 listopada, bo usiadł za kółko, choć mu nie wolno. I znowu trafił przed sąd. - Nie będę z gazetą o tym rozmawiał, to nasza wewnętrzna sprawa - mówił nam dzisiaj Wiesław S.
Szef powiatowego PSL Leopold Owsiak stwierdził, że o drugiej sprawie w sądzie dowiedział się we wtorek. - Kiedy zapadnie prawomocny wyrok, skarbnik straci funkcję - mówił. - Myślę jednak, że skarbnik sam po dżentelmeńsku złoży rezygnację - dodał. Przyznał, że o pierwszej sprawie wiedział. - Wtedy mu to darowaliśmy, bo miał nienaganną opinię - tłumaczył L. Owsiak.
Ustaliliśmy, że wyrok w sprawie Wiesława S. za jazdę pod wpływem alkoholu zapadł we wtorek. Dzisiaj próbowaliśmy dowiedzieć się, na jaką karę sąd skazał skarbnika, ale nam się to nie udało, bo nie było prezesa Sądu Rejonowego w Słubicach. Zastępujący go sędzia Jarosław Dudzicz odmówił nam wglądu do akt. - Wyrok nie jest prawomocny - uzasadniał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?