Przed rokiem na wniosek burmistrza Skwierzyny Tomasza Watrosa radni obniżyli podatki od środków transportowych. Liczyli, że niskie stawki przyciągną do miasta firmy spedycyjne i zajmujące się leasingiem ciężarówek. Propozycja rzeczywiście była kusząca. Właściciele samochodów dostawczych o masie od 3,5 do 5,5 ton płacili za nie tylko 200 zł. W przyszłym roku za te same pojazdy będą musieli zapłacić aż 549 zł. Czyli o 175 proc. więcej! Jak to możliwe? Podczas ostatniej sesji na wniosek T. Watrosa radni zrezygnowali z programu ulg dla firm transportowych i przyjęli nowe, znacznie wyższe stawki.
Głosowanie poprzedziła gorąca debata. O pozostawienie stawek na dotychczasowym poziomie, lub ich stopniowe podwyższanie w ciągu dwóch lat, apelował Zbigniew Janas, właściciel firmy transportowej. - Dlaczego nie konsultowano tego projektu z przedsiębiorcami - pytał.
Jakich argumentów używali przeciwnicy i zwolennicy podwyżek podatków? Jak sprawę komentował burmistrz?
Wiecej na ten temat przeczytasz w piątek, 2 listopada, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z północnej części regionu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?