Zaczęli na początku listopada, a skończą w ostatnim tygodniu kwietnia. W XIV edycji Skwierzyńskiej Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej mężczyzn rywalizuje dziewięć drużyn. Gdy zaczynali w 1996 r., w szranki rywalizacji stanęło osiem zespołów. Najwięcej, aż 12, grało w sezonie 2000-2001.
- Czasem sobie żartujemy, że nasza amatorska liga jest... najstarsza na Ziemiach Odzyskanych! - mówi jej współtwórca, 50-letni Zenon Ochwat. - Dlaczego postawiliśmy właśnie na siatkówkę? Bo tradycje tej dyscypliny sięgają w naszym mieście 1954 roku. Pomysł pojawił się 14 lat temu po okazjonalnym turnieju. Od początku uzyskaliśmy wsparcie OSiR, który nieprzerwanie jest głównym organizatorem rozgrywek.
W 13 poprzednich sezonach najwięcej, bo aż cztery razy z rzędu (w latach 1997-2000) triumfował Malwit. Trzy razy ligę wygrał Tedex, po dwa razy - Gabaryt i JW 2211 Skwierzyna, a po razie - Q-Service Bogusz i Kalsko (ostatni zwycięzca). Faworytami tegorocznych zmagań jest sześciu uczestników play offów: JW 5700 Międzyrzecz, JW 2211 Skwierzyna, ZST, Tedex, Bogusz Lisek i Bledzew. Trzy ostatnie drużyny: ZSO, Gabaryt i Internat ZST mogą walczyć już tylko o siódmą lokatę.
Wszystkie mecze odbywają się w hali Zespołu Szkół Technicznych przy ul. Poznańskiej: we wtorki od godz. 19.00 i w czwartki od 17.00. - Dzięki pomocy pani dyrektor Bożeny Kaśków gramy tam za darmo - zapewnia dyrektor OSiR Leszek Hołownia. - Trzy szkolne drużyny są zwolnione z wpisowego, pozostałe płacą po 200 zł za sezon. Pieniądze przeznaczamy na zakup nagród na zakończenie ligi.
Regulamin rozgrywek preferuje amatorów. Byli zawodnicy mogą wystąpić przy Poznańskiej... dopiero pięć lat po zakończeniu czynnych karier. - Kiedyś oglądaliśmy u nas znanych ligowców: Janusza Malinowskiego, Pawła Rozesłańca, Nikołaja Mariaskina czy świętej pamięci Marka Cholawę. Dziś grają wyłącznie ,,naturszczycy''. Sam byłem kiedyś trójskoczkiem w AZS AWF Gorzów. Za przebijanie piłki przez siatkę wziąłem się dopiero w wieku 25 lat, gdy zostałem nauczycielem wuefu w ZST - dodaje Ochwat.
W trakcie bieżącego sezonu drużyny rozegrają w sumie 82 spotkania - 70 w zasadniczej fazie i 12 w play offach. Zespoły pilnują terminów, tylko dwa razy zdarzyły się walkowery. Najmłodszym uczestnikiem zmagań jest 15-letni Karol Jankowski z Tedeksu, a najstarszym 63-letni Józef Leszkowicz z Gabarytu. Wszystkie mecze sędziuje Ochwat. Gdy sam gra, zastępuje go Bartosz Kwaśny. - Zenek to najważniejsza postać naszej ligi. Bez szczególnej aury, którą roztoczył nad tymi rozgrywkami, pewno nie doczekalibyśmy jej czternastej edycji - twierdzi Hołownia.
W latach 2000 i 2001 Skwierzyna była gospodarzem jednodniowej Ligi Mistrzów. Brali w niej udział triumfatorzy amatorskich rozgrywek siatkarskich w całym województwie lubuskim. Impreza umarła jednak śmiercią naturalną, bo miasto wciąż nie ma hali z prawdziwego zdarzenia. Liczący sobie ponad sto lat obiekt ZST oraz ciasne sale Gimnazjum i SP nie przystają do współczesnych wymogów.
- Mamy za to inny powód do dumy - ripostuje Ochwat. - Po zakończeniu ligi mężczyzn chcemy zainaugurować podobne zmagania pań. Zgłosiły się już cztery ekipy. Znów będziemy pionierami, bo amatorskich rozgrywek kobiet nie ma nigdzie w naszym regionie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
