MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śledztwo umorzone

(habe)
Dwaj uczestnicy tegorocznego Przystanku Woodstock zmarli, bo zatruli się alkoholem - dowiedziała się "GL". Jeden miał we krwi prawie 3 promile, drugi ponad 4.

Wiadomo już, co było przyczyną śmierci dwóch młodych mężczyzn na festiwalu w Kostrzynie. Pierwszego z nich, 19-latka, odkryto w namiocie dzień przed rozpoczęciem Przystanku. Ciało drugiego, 22-latka, znaleziono tuż po zakończeniu Woodstocku. Obaj zatruli się alkoholem etylowym.

Śledztwo umorzone

Na zgon młodszego miała też wpływ wysoka temperatura panująca w namiocie, dlatego pojawiła się niewydolność oddechowo-krążeniowa. Chłopak zasnął i już się nie obudził. Miał prawie 3 promile alkoholu we krwi. W przypadku drugiego woodstockowicza doszło jeszcze do zakrztuszenia się wymiocinami. U niego biegli stwierdzili ponad 4 promile. Zdaniem jednego z gorzowskich lekarzy, nie da się określić granicy wytrzymałości organizmu na ilość wypitego alkoholu.
W tej sprawie śledztwo prowadziła prokuratura w Słubicach. - Jest umorzone prawomocnie. Nie stwierdziliśmy działania osób trzecich - informuje prokurator Adam Grochoła.
Powodu zgonów nie chce komentować organizator Woodstocku, Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Obaj zmarli z przyczyn naturalnych nie było w tym naszej winy. Jako organizatorzy zagwarantowaliśmy opiekę medyczną wszystkim uczestnikom festiwalu. Obu rodzinom przekazaliśmy wyrazy ubolewania - mówi rzecznik WOŚP Krzysztof Dobies.

Premier winił wojewodę

Tuż po imprezie w Kostrzynie wicepremier Roman Giertych o śmierć woodstockowiczów obwinił ówczesnego wojewodę Marka Asta. Według premiera, tragedii można było uniknąć, gdyby wojewoda wprowadził prohibicję na alkohol. Ast nie zgodził się z zarzutem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska