- Wszystko zaczęło się kilka tygodni temu. Jako, że starość nie radość zainteresowałem się okularami progresywnymi i wpadłem na kampanię Czas na wzrok..- mówi Robert Tomczak. - Zachęcam do lajkowania skromnego filmiku o moich pasjach. Swego czasu dzięki zdjęciu mej żony Elżbiety udało się dostać do finału tego konkursu. Teraz zostało nas troje finalistów i liczymy na głosy. Wystarczy kliknąć link poniżej, obejrzeć filmik o moich pasjach i oddać swój głos. Oczywiście na mnie - dodaje z uśmiechem.
Kampania „Czas na wzrok 40+” ma zachęcać osoby po czterdziestce do regularnych badań wzroku, a także propagować wiedzę o prezbiopii – efekcie naturalnych zmian, zachodzących w układzie wzrokowym wraz z wiekiem - informuje Monika Gajo z
Marketing & Communications Consultants. - Objawia się ona trudnościami z wyraźnym widzeniem z bliska, szczególnie przy słabym oświetleniu. Choć w łatwy sposób można jej zaradzić, nadal zbyt mało osób sięga po pomoc specjalisty. Przyczyną jest brak wiedzy o prezbiopii i metodach jej korekcji. Ten stan rzeczy chcą zmienić pomysłodawcy kampanii „Czas na wzrok 40+” - dodaje.
Finaliści, którzy już w II etapie Wyzwania wygrali okulary progresywne dla siebie i dwóch bliskich im osób, przez kolejne dwa tygodnie powalczą głosami internautów o nagrodę główną – 5000 PLN na realizację swojego marzenia.
Wśród wyłonionych 3 finalistów znalazł się mieszkaniec Słubic, Robert Tomczak, na którego można oddać swój głos.
- Wyzwanie #czasnawzrok #bezograniczen spadło mi niemal z nieba (śmiech). Mniej więcej miesiąc temu uzmysłowiłem sobie, że zaczyna mi się rozmazywać obraz. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, kiedy patrzę na obiekty z bliska, na przykład podczas czytania książki – tracę wówczas ostrość i jestem zmuszony oddalać tekst od oczu. Kiedy więc dowiedziałem się, że kampania Czas Na Wzrok 40+ ogłosiła Wyzwanie dla „czterdziestek”, nie wahałem się ani chwili. Przyznaję, że do udziału skłoniła mnie kusząca perspektywa wygrania okularów progresywnych (śmiech). A tak na poważnie, to fantastyczna inicjatywa, która uświadamia ludziom, że jeśli się tylko tego chce, po 40 tce można żyć pełną piersią. Warto czasem po prostu pomyśleć o sobie oraz swoich potrzebach. Moje hobby to tenis stołowy i prace w ogrodzie, jednak największą miłością i pasją jest rodzina. Chciałbym wyjechać z żoną i dziećmi na fajny, aktywny rowerowy wypoczynek w góry, więc ewentualną nagrodę przeznaczyłbym właśnie na ten cel.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
