W środę 17 stycznia po południu kierowcy i piesi na ul. Kosynierów Gdyńskich mogli spotkać się z niecodziennym zachowaniem. Na wysepce między pasami jezdni... leżał półnagi mężczyzna. Miał ze sobą butlę z wodą.
- To zdarzenie musiało być około 15.00 - mówi nam Mariusz Zbanyszek. który jest założycielem portalu Gorzów Wczoraj. Jeden z jego użytkowników (Mateusz Lis) podesłał mu zdjęcie wykonane z samochodu na ul. Kosynierów Gdyńskich. Na fotografii jest mężczyzna, który - całkiem świadomie - położył się w samych tylko bokserkach i butach na wysepce między jezdniami. Dodajmy: temperatura w Gorzowie oscyluje wokół 0 stopni Celsjusza. Na ziemi w wielu miejscach wciąż leży jeszcze śnieg. Pan Mariusz przesłał zdjęcie "GL", by nietypowe zdarzenie mogło zobaczyć więcej osób.
"Niech wraca pod bimbę. To skrzyżowanie nie nazwałabym bezpiecznym" - napisała jedna z internautek. Nawiązywała do innych zachowań prawdopodobnie tego samego człowieka. W jedną z poprzednich zim mężczyzna "opalał" się na leżaku w centrum miasta.
To nie pierwszy taki przypadek! Przypomnijmy, że przed rokiem młody mężczyzna jakby nigdy nic rozłożył leżak w centrum Gorzowa i zaczął się opalać.
To nie pierwszy taki przypadek! Przypomnijmy, że przed rokiem młody mężczyzna jakby nigdy nic rozłożył leżak w centrum Gorzowa i zaczął się opalać.
To nie pierwszy taki przypadek! Przypomnijmy, że przed rokiem młody mężczyzna jakby nigdy nic rozłożył leżak w centrum Gorzowa i zaczął się opalać.