Śnieg można wyprodukować nawet na Saharze!

- Do wyprodukowania śniegu niezbędne są trzy składniki: woda, sprężone powietrze oraz ciekły azot. Jeżeli są dostępne, wówczas śnieg można wyprodukować nawet na Saharze - mówi Janusz Paździora, specjalista Air Products ds. kriogeniki. - Oczywiście na pustyni utrzyma się on krócej, niż w strefie umiarkowanej.

Co ważne, śnieg produkowany przy pomocy takiej technologii nie zawiera żadnych chemikaliów, jest więc identyczny z naturalnym. Sam proces produkcji śniegu polega na podawaniu przez dysze bardzo zimnego gazu (ciekłego azotu o temperaturze -196 stopni) do mieszanki sprężonego powietrza i wody. W zależności od dobranych parametrów, a konkretnie ciśnienia sprężonego powietrza, można uzyskać śnieg o bardzo małych kryształkach, twardy i wytrzymały, który idealnie nadaje się do uprawiania narciarstwa. Wydajność tej technologii sięga nawet 100 metrów sześciennych śniegu na godzinę.

- Istnieje też technologia służąca do zamrażania rozbiegu skoczni narciarskich. System do spryskiwania torów na zimno również wykorzystuje ciekły azot o temperaturze -196 stopni Celsjusza. - wyjaśnia Janusz Paździora. - Urządzenie zostało opracowane przez Air Products w 2007 roku, kiedy dodatnie temperatury zagrażały organizacji Pucharu Świata w Zakopanem.

W ostatnich latach firma kilkakrotnie wspierała organizatorów Pucharu Świata w skokach narciarskich. - Ostatnio dostarczyliśmy ciekły azot oraz technologię Air Products do zamrażania torów na potrzeby konkursu skoków narciarskich mi in. w Wiśle 16 stycznia i w Zakopanem 18-19 stycznia -  dodaje Janusz Paździora.

Zamrażanie rozbiegu skoczni w Wiśle trwało dwa dni. Do tego celu Air Products wykorzystało tysiąć litrów ciekłego azotu oraz autorski system do spryskiwania torów na zimno - zdradza Janusz Paździora.

Firma Air Products prowadzi działalność w Polsce od ponad 20 lat, konsekwentnie wdraża strategię rozwoju opartą na starannie dobranych inwestycjach. Od 2007 r. jest największym producentem gazów technicznych w Polsce.