Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chemia na skoczni

PAWEŁ KOZŁOWSKI
Adam Małysz po raz ostatni w zawodach Pucharu Świata wygrał przed rokiem właśnie w Zakopanem
Adam Małysz po raz ostatni w zawodach Pucharu Świata wygrał przed rokiem właśnie w Zakopanem TOMASZ GAWAŁKIEWICZ
Organizatorzy uspokajają: śniegu na Wielkiej Krokwi nie zabraknie, nawet przy bardzo wysokich temperaturach dodatnich. Największym wrogiem dla zawodników może być, jak w Libercu, wiatr.

Meteorolodzy na kilka dni przed konkursem nie mieli optymistycznych wiadomości. Co prawda jutro wiatr nie będzie sprawiać kłopotów skoczkom, lecz w niedzielę na zakopiańskiej Wielkiej Krokwi ma wiać. Jednak czy prognozy się sprawdzą okaże się w dniu zawodów.

Chemia na skoczni

- W Zakopanem panuje odwilż, temperatury są dodatnie, jednak śniegu nie brakuje - usłyszeliśmy w biurze organizatora zawodów pucharowych, Tatrzańskiego Związku Narciarskiego.
Białego puchu ma nie zabraknąć także na Wielkiej Krokwi.
- Skocznia pokryta jest 50- centymetrową warstwą śniegu. Na wypadek skrajnie niekorzystnych warunków mamy przygotowany środek chemiczny, który utrzymuje śnieg nawet przy bardzo wysokich, dodatnich temperaturach - zapewniał rzecznik prasowy zawodów Jerzy Zakrzewski.

Przyjedzie czołówka

Udział w konkursie potwierdziło jak dotychczas 12 ekip w swoich najsilniejszych składach. W kadrze Niemiec nie zabraknie jej liderów: Martina Schmitta i Svena Hannawalda.
Na pewno do Zakopanego nie przyjadą Francuzi i Japończycy. Polacy, jako gospodarze, mają prawo wystawić w zawodach aż 14 skoczków i prawdopodobnie skorzystają z tego przywileju. Jak zapewniał trener Apoloniusz Tajner wśród nich będą: Robert Mateja, Wojciech Skupień, Tomasz Pochwała, Tomisław Tajner, Marcin Bachleda i Grzegorz Śliwka. Nasz najlepszy skoczek, jeden z faworytów zawodów, Adam Małysz narzekał ostatnio na kłopoty zdrowotne. Jednak chyba nikt nie wierzy w to, że jutro i w niedzielę zabraknie go na rozbiegu.

Przy sztucznym świetle

Bilety, które jeszcze można kupić, kosztują 30 zł (na dolną trybunę) i 40 zł (na górną).
- Nie sprzedajemy żadnych karnetów, ani kart dwudniowych - informuje Robert Puch z biura firmy rozprowadzającej bilety Polskie Tatry Centrum Informacji Turystycznej. - Na każdy dzień zawodów trzeba mieć osobną wejściówkę.
Mniej przezorni kibice, którzy nie zarezerwowali sobie wcześniej noclegów, na wolne miejsca mogą liczyć jedynie w prywatnych kwaterach.
Emocje na Wielkiej Krokwi rozpoczną się już dziś. Początek pierwszej sesji treningowej zaplanowano na 11.00. O 17.00 seria kwalifikacyjna. Jutro zawody rozpoczną się o 17.20, a zawodnicy będą skakać przy sztucznym świetle. W niedzielę pierwszy zawodnik na belce startowej ma usiąść o 13.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska