- Tak naprawdę konsumenci kupują jaja do kur, które od wielu tygodni nie były na zewnątrz. Większość producentów trzymaswoje kury w zamknięciu w związku z grypą ptaków - wskazuje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.
Według unijnych dyrektyw, jaja pozostają oficjalnie wolnowybiegowymi nawet, kiedy drób nie opuszcza zamknięcia przez trzy miesiące. Potem etykieta wygasa. To się nie podoba holenderskim europosłom, którzy wystąpili do Komisji Europejskiej. Chcą oni wydłużenia okresu zamknięcia kur, bez utraty przez jaja statusu wolnowybiegowego. Holendrzy podkreślają, że brak takowego statusu przyniesie straty dla producentów. Nowe zasady mają być dla nich przyjaźniejsze.
- W Polsce jaja z wolnego wybiegu stanowią tylko około 2% rejestrowanej produkcji. Sprawa dotyczy więc niewielkiej liczby konsumentów - podkreśla Mariusz Szymyślik, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz. Za to, w Wielkiej Brytanii jaja wolnowybiegowe, to aż połowa rynku. W Irlandii 39%, a w Austrii i Niemczech po około 19 – 20%.
Według przepisów UE, jaja muszą być oznaczane typem chowu kur nieśnych:
0 - jaja ekologiczne
1 - jaja od kur z wolnego wybiegu
2 - jaja z chowu ściółkowego
3 - jaja z chowu klatkowego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?