Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spragnieni zakupów mogą polować na nie już nocą (mapa)

Tomasz Rusek
Na 5 tys. m kw. klienci będą mieć do wyboru 40 tys. produktów. Samych telewizorów ma być około 200 modeli.
Na 5 tys. m kw. klienci będą mieć do wyboru 40 tys. produktów. Samych telewizorów ma być około 200 modeli. fot. Aleksander Majdański
70 ochroniarzy, policja, a na wszelki wypadek karetka reanimacyjna - tak do jutrzejszego otwarcia swojego marketu w Gorzowie szykuje się sieć Media Markt.

Najbardziej z potężnego (5 tys. m kw. powierzchni) sklepu cieszy się zapewne Ośrodek Wsparcia Rodziny. Dostał od firmy towar warty 10 tys. zł: telewizor, sprzęt grający, konsolę, mnóstwo gier, sprzętu AGD. - Zawsze na wejście robimy taki gest -tłumaczyła wczoraj na konferencji prasowej rzeczniczka sieci Wioletta Batóg.

Kawa w pogotowiu

Wielkie otwarcie zaplanowano na 7.00. Ale firma przewiduje, że pierwsi klienci ustawią się już dwie, trzy godziny wcześniej. Przywita ich 70 ochroniarzy, policja i karetka pogotowia. Przyjadą też pracownicy MM z gorącą kawą i herbatą.

- Będzie porządek. Nikt nie zostanie przyciśnięty do drzwi, nikomu nic się nie stanie - zapewniał wczoraj dyrektor gorzowskiego marketu Mariusz Żywicki. Firma od kilku dni zaprasza na otwarcie, kusząc laptopami za 999 zł i 42-calowymi plazmami za 1.699 zł. Ma ich być po kilkaset sztuk. A chętnych tysiące...
- Na pewno nie będę wstawał o 2.00 w nocy, żeby być pierwszym w kolejce. Nie dam się zwariować. Wpadnę po pracy, około 17.00 - mówi Paweł Dominiak z centrum.

Zdaniem Katarzyny Ardeckiej piątkowe otwarcie to błąd. - Ludzie idą do pracy, szkoły. Więcej klientów mieliby w sobotę - mówi gorzowianka. Sama zajrzy do marketu w weekend. - Przyjedziemy z mężem po lodówkę. Ale nie jest powiedziane, że kupimy. Media Markt wcale nie jest taki najtańszy - dodaje.

Drugi w Lubuskiem

Gorzowski sklep będzie 35 placówką MM w Polsce (i 530 w Europie). Pracę znalazło tu 100 osób. Wszyscy mają umowy o pracę na pełny etat (o zarobkach nikt nie chciał rozmawiać) oraz bezpłatną, prywatną opiekę medyczną. Sam market stoi przy Tesco i OBI na wylocie z miasta w stronę Szczecina. - To teraz największe obok Askany centrum handlowe. Szkoda tylko, że nie ma tutaj jakiejś restauracji czy kina. Byłby komplet - mówi Piotrek Filipczak z os. Staszica.

Okazuje się, że sieć interesowała się wejściem do Gorzowa od trzech lat. Przez ten czas szukała dobrej lokalizacji i dewelopera chętnego do pomocy w postawieniu hali. To jej drugi sklep w Lubuskiem (pierwszy został otwarty niedawno w Zielonej Górze). Jeszcze w tym roku chce ruszyć ze sprzedażą w Koszalinie, Koninie i Głogowie.

Wyświetl większą mapę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska