Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdź, jak wybrać dobrego wigilijnego karpia

(oprac.maw, źródło: materiały prasowe)
Remigiusz Kopiej, wędkarz i właściciel sklepu internetowego Corona-Fishing.pl.
Remigiusz Kopiej, wędkarz i właściciel sklepu internetowego Corona-Fishing.pl. źródło: materiały prasowe
Wigilia bez karpia? Ciężko to sobie wyobrazić niektórym. Sposobów na jego przyrządzanie jest mnóstwo. Ale, żeby potrawa się udała, trzeba wybrać dobrą rybę. Zobacz, czym kierować się przy zakupie karpia na wigilię. Na co zwracać uwagę przy jego zakupie, aby wybrać świeżego i smacznego.

Żeby danie było smaczne, musi być przygotowane z jak najlepszych produktów. Wigilijne potrawy muszą być wyjątkowe. Przecież spożywamy je raz w roku. Taką charakterystyczną potrawą wigilijną w wielu domach jest karp. Przygotowany m.in. w galarecie, albo po żydowsku. Warto przed zakupami sprawdzić, jak wybrać karpia na wigilię, aby był świeży i zdrowy?

Świeżemu karpiowi musi dobrze patrzeć z oczu

- Świeżo złowionego karpia poznamy po oględzinach, na które zwykle w sklepie nie ma czasu. Taka ryba powinna mieć krągły brzuch i naturalny kolor. W szczególności warto jednak zwrócić uwagę na warunki, w których trzymana jest żywa ryba, a także na jej oczy i skrzela - radzi Remigiusz Kopiej, wędkarz i właściciel sklepu internetowego Corona-Fishing.

- Zdrowy karp nie może być poobijany, ani mieć plam, wklęśnięć i uszkodzeń na skórze. W wodzie powinien przyjmować naturalną, pionową pozycję. Ponadto, jeśli kupujemy karpia w całości, kolor jego skrzeli powinien być ciemnoczerwony, nie blady. Jeżeli te nie są jaskrawe, o żywym kolorze, to oznacza, że ryba swoje ostatnie chwile spędziła w nienajlepszych warunkach. Oczy karpia powinny być szkliste, wyraźne i wypukłe. Mętne powinny wzbudzić nasz niepokój. Co więcej - skrzela i łuski muszą być lśniące i dobrze przylegać do tuszy ryby.
Wigilijna ryba to kwestia gustu, musi przede wszystkim być świeża - dodaje wędkarz.

Nie bez znaczenia jest wielkość karpia

- Przy mniejszych okazach, ważących ok. 1 kilograma, należy bardziej uważać na ości. Z kolei większe ryby łatwiej się filetuje. Co niektórzy wolą małe karpie, inni zaś za najsmaczniejsze uważają takie, których waga sięga ponad 2 kilogramy. Niezależnie od wielkości ryby, żywy karp, którego kupujemy powinien pływać spokojnie, w wodzie bez piany. Oczy karpia nie powinny być mętne, skrzela powinny być krwistoczerwone, kolor skóry i płetw ryby powinien również być zbliżony do kolorów świeżo złowionej ryby - radzi Robert Muzyczka, szef kuchni Dworu Korona Karkonoszy.

Zobacz również: Karp po żydowsku - przepis

Oprócz tego, świeżość ryby można ocenić na węch - jej zapach nie powinien być nieprzyjemny. - Warto jednak dodać, że karp pachnący mułem nie jest zły, ponieważ to charakterystyczne dla ryb słodkowodnych, pochodzących ze stawów hodowlanych.
Zapach ten można zniwelować soląc i pokrapiając rybę cytryną bądź obkładając ją cebulą - podpowiada szef kuchni.

- Ważne jest to, że jeżeli mamy wpływ na wybór łowiska, z którego pochodzi karp, to polecam wybierać te z łowisk o żwirowym dnie. Wtedy karp w ogóle nie pachnie mułem - dodaje Robert Muzyczka.

Mięso karpia powinno być sprężyste

Okazuje się, że trzeba również nacisnąć palcem karpia na wysokości grzbietu. Jeśli powstanie stałe wgłębienie jest to zły znak. Dodatkowo warto pamiętać, że rybę przed przyrządzeniem warto wyczyścić dzień wcześniej, nie zaś tuż przed rozpoczęciem przygotowywania potrawy. - Nie należy również przesadzić z przyprawami, bo wtedy zdominują one smak mięsa.
Ważne jest to, aby żywych karpi nie przynosić do domu w foliowych torebkach. Należy je włożyć do siatki lub płóciennej torby i możliwie szybko przełożyć do zimnej wody - radzi szef kuchni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska