Sprawdź jakie imprezy odbędą się w ten weekend w powiecie nowosolskim

W ten weekend czeka nas: wernisaż malarski, wystawa fotografii, awangardowe spektakle oraz dobry koncert. A wszystko wysublimowane, na wysokim poziomie.

Barwny przekaz

Warto zacząć od Kożuchowa. Tam dziś o godz. 17.00 w zamkowej sali nr 9 otwarta zostanie ,,Anabaza IV: Papier barwny ręcznie czerpany''. Pod tą enigmatyczną nazwą kryją się ciekawe, ze względu na technikę oraz przekaz, prace zielonogórskiego poety i plastyka Władysława Klępki.

Ukoronowaniem wieczoru może stać się Koncert Walentynkowy. I nie chodzi tu o przesłodzone melancholią pogrywanie o miłości. Wystąpi bowiem Martyna Jakubowicz - autorka nieśmiertelnych przebojów "W domach z betonu" czy "Kołysz mnie", od 30 lat na scenie.

To jedna z tych wokalistek, które pozostają wierne swoim ideałom i nie poddają się trendom. Jej przekaz jest prawdziwy, a styl krążący wokół lekko sentymentalnej ballady na podbudowie bluesowch i rockowych dźwięków. To w połączeniu z przestrzenią Sali Koncertowej średniowiecznego zamku w Kożuchowie może dać niezapomniane wrażenia. Bilety w cenie 10 zł do kupienia w sekretariacie KOKiS "Zamek". Początek koncertu o godz. 18.00 w piątek.

Klęska celibatu?

Tymczasem w Nowej Soli Terminus a Quo rozpoczyna niezwykle intensywny okres teatralnych ferii. W ciągu dwóch tygodni zagra 26 spektakli. Wszystko rozpocznie się w piątek o godz. 19.00 widowiskiem "832 upadki Lubomira Charliego" nawiązującym do "Procesu" F. Kafki. W sobotę o 20.00 sztuka o klęsce celibatu jako miernika moralności, czyli "Trzy białe konie i Julia".
W niedzielę o 19.00 "Narzędzia tortur", historia o utracie wiary w ideały. Wstęp 2 zł. Przez kolejne dni o godz. 19.00 również można liczyć na niepokorne działania Teatru Edwarda Gramonta.

W sobotni wieczór o 18.00 rozpocznie się "Wieczór Poezji Miłosnej" w Artystycznej Piwnicy pod 10, ponownie w kożuchowskim zamku. W czasie spotkania zostanie podsumowany konkursu na najpiękniejszy wiersz miłosny ,,Walentynki 2009''.

Jak kwiat pokrzywy

Ostatnim wydarzeniem tego weekendu będzie otwarcie wystawy w nowosolskiej Kawiarni Teatralnej. Swoje prace zaprezentuje tam nowosolski fotografik Mirosław Ściepuro. Zdjęcia wyjątkowe, bo dotykające miejsca magicznego dla Nowej Soli - fabrycznego kompleksu "Odra". Dziś to utrapienie władz, rysa na estetycznym wyglądzie miasta, a jednak można dostrzec w nim wyjątkowość a nawet niepowtarzalne piękno. O tym będą nas próbowały przekonać fotografie M. Ściepury.

- Chcę pokazać klimat miejsca, gdzie pracowało niegdyś pół miasta. Robiąc tam zdjęcia przypominałem sobie, jak czekałem na mamę pod zakładem, jak wylewali się stamtąd tłumnie ludzie. To ciągle się czuje. Każdy fragment fabryki można pokazać na wiele sposobów, tak jak kwiat pokrzywy. W jednym ujęciu to będzie nieprzyjemny chwast, w drugim przepiękna roślina.

Tak też można postrzegać "Odrę". Zdjęcia będą kolorowe, bo to najlepiej odda istotne szczegóły. Będzie słońce, mgła, noc i śnieg - zapowiada autor prac. Otwarcie wystawy w niedzielę o godz. 19.00.