Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śrubą w kolegów

Danuta Kuleszyńska
Wejście do szkoły jest monitorowane. Odkąd są kamery agresja wśród uczniów zmniejszyła się, ale przemoc istnieje nadal.
Wejście do szkoły jest monitorowane. Odkąd są kamery agresja wśród uczniów zmniejszyła się, ale przemoc istnieje nadal. fot. Ryszard Poprawski
Agresja wśród młodzieży była, jest i będzie. Bo nie ma idealnych ludzi. Ważne, żeby o tym głośno mówić i próbować zapobiegać.

W gimnazjum o przemocy mówi się od dawna i głośno. - Odkąd pamiętam, zawsze w planach wychowawczych były zapisane tematy o agresji i tolerancji - mówi wicedyrektorka. Pierwsza poważna debata o przemocy odbyła się w marcu 1998 r.

Pięć lat temu gimnazjum zorganizowało uliczny happening na temat agresji. A przez ostatnie 3 lata realizowało własny program "stop przemocy i wandalizmowi". Odbywały się pogadanki z policjantami, spotkania z rodzicami, rozmowy z uczniami, dyskusje.

Wulgaryzmy dziewcząt

Czy te wszystkie akcje wpłynęły na zachowania uczniów? - W jakimś stopniu agresja zmalała - twierdzi M. Cierebiej-Graczyk. - Ale do końca jej się nie zlikwiduje, bo młodzież jest różna.
Do lubskiego Gimnazjum nr 1 chodzi 695 uczniów. Są z różnych środowisk. - Mamy problemy z przemocą, ale jak na tak dużą szkołę nie są one aż tak wielkie - przyznaje Kamilla Bryłka, szkolny pedagog.

Najwięcej jest agresji słownej. I co ciekawe, prym wiodą dziewczęta. Przeklinają, bywają wulgarne. - Zdarza się, że ta agresja prowadzi potem do przemocy fizycznej - dodaje pedagog.
Rzucanie przedmiotami, wyzwiska, groźby. I czasami pobicia. To z kolei domena chłopców. Kilka tygodni temu jeden z nich rzucił śrubą w stronę wychodzących z klasy kolegów. Na szczęście skończyło się na spuchniętym policzku.

Czasami nie wychodzi

Szkoła ma opracowany system kar. Najbardziej dotkliwą jest nagana dyrektora. Przewinienia mniejsze można odpracować. Na przykład uczeń przyłapany na paleniu papierosów może posprzątać klasę. - Młodzież bywa nieświadoma konsekwencji swoich czynów i to jest największy problem - dodaje K. Bryłka.

Od trzech lat gimnazjum jest monitorowane. Wejście i korytarze są obserwowane przez 12 kamer. - Młodzież o tym wie, dlatego bardziej się pilnuje - mówi wicedyrektorka.
Gimnazjum posiada bogatą ofertę spędzania wolnego czasu. A wszystko po to, żeby uczniowie rozwijali talenty. Działają kółka przedmiotowe, teatralne, plastyczne, turystyczne. Działa wolontariat. - Nie możemy spoczywać na laurach - dodaje K. Bryłka. - Musimy cały czas pracować. Niestety, bywa, że coś nam nie wychodzi. I wtedy jest przykro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska