O potrzebie budowy stadionu lekkoatletycznego mówi się w Gorzowie od lat 80.! Gorzów jest bowiem jedynym miastem wojewódzkim, gdzie królowa sportu nie ma obiektu z prawdziwego zdarzenia.
Miasto chce, by taki obiekt powstał na dzisiejszym stadionie Warty przy ul. Krasińskiego. Zdobyło na niego 5,5 mln zł dofinansowania z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Dołożyło 4 mln zł i ogłosiło przetarg.
W poniedziałek 8 czerwca urzędnicy otworzyli koperty z ofertami. Przedłożyło je pięć firm. Najmniej za zrobienie stadionu chce bydgoski Tamex, który prace wycenił na 17,998 mln zł. To jednak kwota prawie dwukrotnie wyższa od tej, jaką dysponuje miasto (dokładnie: 9,526 mln zł). Co w tej sytuacji zrobią więc urzędnicy?
Czas na roboty? Półtora roku
Jak przekazał nam we wtorek 9 czerwca Wiesław Ciepiela, nie jest wykluczone, że urzędnicy rozpiszą przetarg ponownie. Takie rozwiązanie spowoduje jednak, że przyszły wykonawca będzie miał mniej czasu na budowę stadionu. Zgodnie z umową z resortem sportu, inwestycja musi się bowiem zakończyć do grudnia 2021 r.
Czytaj również:
Dziś grają tu piłkarze, ale za dwa lata będą tu lekkoatleci
ZOBACZ WIDEO:
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?