Stan zdrowia Jacka Nicholsona pogarsza się. Umysł aktora nie działa dobrze. Przyjaciele obawiają się jego rychłej śmierci

Znajomi obawiają się, że Jack Nicholson umrze samotnie. Od dłuższego czasu aktor nie pojawia się publicznie. Jak zapewniają przyjaciele, jego stan jest dobry jak na 85-latka. Nicholson ma jednak postępującą demencję.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Aktor od 2011 roku nie zagrał jednak w żadnej produkcji. Powodem emerytury Nicholsona jest wiek i postępujące zaniki pamięci. Ostatni raz publicznie pokazał się w październiku 2021 roku, na meczu jego ukochanej drużyny NBA, czyli Los Angeles Lakers.

Nicholson przebywa przez całe dnie w swojej wilii w Los Angeles. Aktor nabył posiadłość od innej legendy kina – nieżyjącego Marlona Brando. 85-latek wielokrotnie był pytany o to, że nie wychodzi z domu. - Dom jest moją twierdzą. Ludzie po prostu chcą, żebym wyszedł z domu i się gdzieś pojawił. To przynajmniej uspokoi ich, że wszystko jest ze mną w porządku - odparł.

Jack Nicholson za swoje role otrzymał trzy Oscary, sześć Złotych Globów, trzy statuetki BAFTA i Złotą Palmę.

dś