Pan Józef prowadzi niewielki zakład remontowo-budowlany. Ma dwa firmowe samochody. Ciężarówką wozi żwir, a dostawczym prefabrykaty i materiały budowlane. Pojazdy mają po 13 lat, dlatego w przyszłym roku za każdy z nich zapłaci o 50 zł więcej niż jego konkurent, który ma większą firmę i nowsze ciężarówki.
- To jakiś absurd. Radni ukarali mnie za to, że niewiele zarabiam i nie stać mnie na nowe pojazdy. Bo właściciele nowszych płacą mniej - żalił się nam wczoraj.
Nowe stawki podatków od środków transportu uchwalili we wtorek radni. Od przyszłego roku właściciele pojazdów ważących od 3,5 do 5,5 ton zapłacą za nie 510 zł. Ale pod warunkiem, że ciężarówkę wyprodukowano po 1995 r. Właściciele starszych zapłacą więcej. Dotyczy to też pojazdów o większej masie, autobusów, przyczep i naczep.
Dlaczego gmina zdecydowała się zróżnicować wysokość podatków w zależności od wieku pojazdów? - Takie uprawnienia daje nam Ministerstwo Finansów i jest to powszechnie praktykowane. Właściciele starszych płacą za nie więcej, bo czym starszy pojazd, tym większe stanowi zagrożenie dla środowiska. Tymczasem przez ostatnie cztery lata nie zmienialiśmy tych stawek - wyjaśnia skarbniczka gminy Kamila Anioł-Szymańska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
