Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stelmet Enea BC podejmuje w Zielonej Górze kolejny mocny zespół czyli Zenit Sankt Petersburg

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Fragment pierwszego spotkania w Sankt Petersburgu. W akcji Jewgienij Woronow, obok Przemysław Zamojski. W sobotę rewanż
Fragment pierwszego spotkania w Sankt Petersburgu. W akcji Jewgienij Woronow, obok Przemysław Zamojski. W sobotę rewanż VTB-league.com
W sobotę zielonogórski Stelmet Enea BC gra kolejny mecz w lidze VTB. W hali CRS podejmujemy Zenit Sankt Petersburg.

Nasi rywale to wprawdzie nie ekipa z samego czuba tabeli jak moskiewskie Khimki czy CSKA, ale silny zespół, który powinien znaleźć się w play off z szansami na awans do kolejnej rundy. Wystarczy wspomnieć, że w pierwszym sezonie funkcjonowania ligi VTB czyli 2014/15, Zenit był piąty, a w kolejnych zajmował wysoką trzecią lokatę. Grał także z sukcesami w Pucharze Europy. Aktualnie w VTB Ekipa z Sankt Petersburga zajmuje szóste miejsce. W 18 meczach 11 razy wygrała i siedmiokrotnie schodziła z parkietu pokonana. Rosjanie mają o trzy zwycięstwa więcej nad dziewiątym Avtodorem Saratow, więc o ile nie dojdzie u nich do jakiegoś wielkiego kryzysu, wypadnięcie poza ósemkę mu nie grozi. To bardzo solidna ekipa, która jako pierwsza zdołała pokonać lidera i faworyta CSKA kiedy w styczniu wygrała we własnej hali 93:86. Najcelniej trafia mierzący 208 cm, 27 letni amerykański center Jelen Reynolds - średnio 17,6 pkt. na jedno spotkanie. Reynolds także znakomicie walczy na tablicach, bo zbiera 8,6 piłki. Najlepiej w zespole asystuje inny Amerykanin, 27 letni rzucający obrońca, Codi Miller-McIntyre - 5,6. W ekipie gra jeszcze dwóch Amerykanów, Izraelczyk, Chorwat i cała plejada mocnych Rosjan. Stelmet jak wiadomo w tabeli jest 12. i wyprzedza jedynie Parmę Perm i Tsmoki Mińsk. Nasz zespół w 18 spotkaniach wygrał cztery razy i czternastokrotnie lepsi byli rywale. W listopadzie w Sankt Petersburgu Zenit wygrał z naszym zespołem 83:71. Punkty dla Stelmetu: Savović 17 (1), Sokołowski 10, Zamojski 9 (2), Starks 4, Hrycaniuk 3 oraz: Planinić 13, Koszarek 9 (1), Sakić 5, DeVoe 1; dla gospodarzy: Woronow 16 (1), Reynolds 14, Karasew 13 (1), Panin 4, Simonović 2 oraz: Scrubb 16 (2), Truszkin 9 (1), Puszkow 6, Uthoff 3 (1), Walejew i Konowałow po 0. Ten mecz wyglądał tak jak niektóre w naszej ekstraklasie, z tym że w roli potentata wystąpił Zenit, a słabszej ekipy, Stelmet. Rosjanie długo grali by zwyciężyć jak najmniejszym wysiłkiem i do przerwy wygrywali tylko 42:37. Jednak potem przyspieszyli i ich przewaga wzrosła do 26 punktów. Potem już tylko oszczędzali siły na kolejny mecz. Tak czy inaczej wynik z Sankt Petersburga wygląda przyzwoicie. Czy w sobotę jesteśmy w stanie wygrać z silniejszym rywalem? Oczywiście. Po warunkiem, że zagramy na najwyższych obrotach z wielką energią, a Zenit będzie miał słabszy dzień. Licząc, że tak się stanie czekamy na ten pojedynek. Mecz w sobotę o godz. 18.00. Transmisja w Eurosporcie.

Zobacz również: Stelmet Enea BC Zielona Góra vs CSKA Moskwa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska