Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stelmet Falubaz - Włókniarz, czyli mecz o fotel lidera

Jakub Lesiński
Trener Rafał Dobrucki wraz ze swoim zespołem ma szansę przystąpić do play offu z pierwszego miejsca
Trener Rafał Dobrucki wraz ze swoim zespołem ma szansę przystąpić do play offu z pierwszego miejsca Tomasz Gawałkiewicz
Ciekawe spotkanie zapowiada się w niedzielę w Zielonej Górze. Stelmet Falubaz podejmie Dospel Włókniarz Częstochowa. Oznacza to starcie dwóch najlepszych obecnie drużyn ekstraligi. Emocji nie powinno zabraknąć.

Unia Tarnów? Fogo Unia Leszno? A może jeszcze inna drużyna zamknie najlepszą "czwórkę"? Na razie nie ma sensu spekulować, kto z kim spotka się w play offie i wskazywać trzecią drużynę, która przyszłoroczne rozgrywki rozpocznie już w pierwszej lidze. Poczekajmy aż wszystko rozstrzygnie się na torze. Obejrzyjmy ostatnie mecze rundy zasadniczej i wtedy dowiemy się, jak "dobiorą się" pary, a kto będzie musiał opuścić szeregi elity.

Swoją drogą nie do pozazdroszczenia jest obecna sytuacja leszczyńskich "Byków". Ze składu wypadł im starszy z braci Pawlickich - zastosują za niego zastępstwo zawodnika. No cóż, ale taki jest sport. Unibaksowi Toruń też przecież, niczym grom z jasnego nieba, spadła wiadomość o kontuzji Chrisa Holdera. Australijczyka ciężko jest zastąpić. Edward Kennett, ani Matej Kus nie wywiązali się z tego zadania. W końcu na tor wrócił doświadczony Ryan Sullivan, ale przerwa jednak odcisnęła piętno.

Na szczęście zielonogórzanie nie muszą zaprzątać sobie głowy kłopotami, bo póki co ich nie mają. Najważniejsze, że liderzy Stelmetu Falubazu w postaci Jarosława Hampela, Piotra Protasiewicza i Patryka Dudka robią swoje. Krzysztof Jabłoński stara się ambitnie. Wyzdrowiał już Andreas Jonsson, a w razie czego w rezerwie jest jeszcze Mikkel Bech Jensen, który pokazał, że też może zdobywać punkty. Jak już mamy się czepiać, to więcej punktów mógłby dostarczać drugi młodzieżowiec. Wyniki osiągane w lidze przez Kamila Adamczewskiego i Aleksa Zgardzińskiego nie powalają na kolana. Może to nastąpi w decydującej części sezonu?

Nie ma wątpliwości, że Włókniarz w tym roku jest silnym zespołem. Zanotował wprawdzie kilka porażek, w tym także u siebie, jednak w tej chwili to jeden z głównych pretendentów do tytułu. Liderem "Lwów" jest Emil Sajfutdinow, dobrze spisuje się też Grigorij Łaguta. Na W69 obawiać należy się również nieprzewidywalnego Michaela Jepsena Jensena i doświadczonego Rune Holty, który jeszcze przed rokiem zakładał plastron z Myszką Miki.

Seniorski skład uzupełnia Rafał Szombierski, która kilka lat temu był uznawany za ogromny talent i wielką nadzieję polskiego żużla. Obecnie "Szumina" jeździ w kratkę. W składzie Włókniarza znajduje się wychowanek zielonogórskiego klubu Adam Strzelec. "Joker" dobrze czuje się pod Jasną Górą i w tym sezonie pokazał już, że warto na niego stawiać.
Obie ekipy są na szczycie tabeli i chcą sięgnąć po trzy punkty. Starcie przy W69 zapowiada się zatem niezwykle emocjonująco. Warto wybrać się na stadion i dopingować "Myszy". Pamiętamy, że Stelmet Falubaz zwyciężył w Częstochowie 48:42 i ma psychologiczną przewagę. To cenne, bo przecież na W69 rozstrzygnie się, kto przystąpi do play offu z pierwszej pozycji. Zespół trenera Rafała Dobruckiego właśnie z tej komfortowej pozycji chce rozpocząć decydującą batalię o złoto. Czy mu się uda? Zobaczymy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska