KROKUS BYSTRZYCA KŁODZKA - STELMET AZS UZ ZIELONA GÓRA 19:30 (11:15)
KROKUS BYSTRZYCA KŁODZKA - STELMET AZS UZ ZIELONA GÓRA 19:30 (11:15)
STELMET AZS UZ: Długosz, Koledziński - Raczkowiak 6, Jarowicz i Wittke po 5, Kociszewski 4, Ratajczak 3, Buś, Klimas i Starzyński po 2, Ostrowski 1, Serpina, Wujec, Zarenkiewicz.
Bramki dla Krokusa: Chorążyczewski 5, Jazłowiecki i Kobak po 4, Kurasiński 3, Mudrak, Pojasek i Rak po 1.
- Pierwsza połowa była dla nas niezbyt udana. Zagraliśmy sennie i niedbale w ataku i obronie - mówił nam wczoraj Józef Grzegorczyn, kierownik drużyny z Zielonej Góry. - W przerwie w szatni padły żołnierskie słowa i w drugiej odsłonie chłopcy zaprezentowali się już zupełnie nieźle.
Ale po kolei. Akademicy rozpoczęli spotkanie od mocnego uderzenia, bo w 5 min prowadzili 4:0. A potem powiększali przewagę. Po bramce Cypriana Kociszewskiego i dwóch udanych akcjach Alana Raczkowiaka, w 23 min było 13:7. Przed przerwą pozwolili jednak rywalom zmniejszyć straty do czterech goli.
W drugiej partii Stelmet pokazał już, kto rządzi w drugiej lidze. Po trafieniach Raczkowiaka, Krzysztofa Wittkego i Łukasza Jarowicza, w 40 min lider odskoczył na 19:13. Ale nokaut nastąpił w ostatnich 10 minutach. Dwie bramki zdobył Jan Ratajczak, a po jednej: Wittke, Bartosz Starzyński, Marek Klimas i w 59 min prowadziliśmy aż 29:18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?