Strażacy jechali do pożaru mieszkania, ale po wejściu do środka i sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń okazało się, że pożaru nie ma. Powodem zadymienia była potrawa przypalona w garnku. Sytuacja została błyskawicznie opanowana. Strażacy wynieśli garnek na zewnątrz i przewietrzyli mieszkanie oraz klatkę schodową. Nikt nie ucierpiał.
To częsta przyczyna pożarów
Strażacy zwracają uwagę, że do wypadków z użyciem ognia często dochodzi w sercu domu, czyli właśnie w kuchni. Zazwyczaj ich przyczyną są potrawy pozostawione na kuchence. Szczególnie podczas używania kuchenki gazowej, na której smażymy potrawy na głębokim tłuszczu.
Często strażacy otrzymują zgłoszenie od mieszkańców, którzy informują, że u sąsiada jest pożar, ponieważ z mieszkania wydobywa się dym. Zazwyczaj kończy się na dużym strachu, bo okazuje się, że ktoś zostawił gotujący się obiad na gazie. W takich sytuacjach najczęściej dochodzi do dużego zadymienia mieszkania - tłumaczą gorzowscy strażacy.
Sytuacja staje się jednak znacznie poważniejsza, gdy ogień przenosi się na elementy wyposażenia kuchni. Wystarczy moment nieuwagi, żeby spowodować ogromne nieszczęście. Dlatego strażacy przypominają, aby nigdy nie zostawiać naczynia z potrawą na włączonej kuchence bez nadzoru i nigdy nie gasić palącego się oleju wodą. Moc takiego pożaru jest bowiem porównywalna z małym wybuchem. Może wówczas dojść do rozległych poparzeń ciała i pożaru całego budynku. W takiej sytuacji należy zakryć patelnię pokrywką, wyłączyć gaz i zadzwonić na numer alarmowy.
Zobacz również:
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?