Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażakiem zostaje się na całe życie

(abi)
Wczoraj zastępem OSP Sobin podczas gaszenia traw w Jędrzychowie kierował mł. asp. w stanie spoczynku Janusz Kulczyk.
Wczoraj zastępem OSP Sobin podczas gaszenia traw w Jędrzychowie kierował mł. asp. w stanie spoczynku Janusz Kulczyk. Fot. arch. straży
Jak pokazuje życie, odejście ze służby zawodowej nie oznacza zerwania ze strażacką tradycją.

- Z kolegami służącymi do niedawna w naszych szeregach spotykamy w dalszym ciągu podczas działań ratowniczo - gaśniczych - mówi rzecznik straży pożarnej w Polkowicach Grzegorz Kasperek. - Okazuje się, że swą wiedzę i doświadczenie przekazują druhom z ochotniczych strażach pożarnych, dzielnie wspierając ich w prowadzonych akcjach.

Wczoraj zastępem OSP Sobin podczas gaszenia traw w Jędrzychowie kierował mł. asp. w stanie spoczynku Janusz Kulczyk. Pan Janusz od ubiegłego roku jest na emeryturze i pomimo, że ma wiele zajęć, czynnie uczestniczy w działaniach interwencyjnych prowadzonych przez macierzystą OSP. Jak przyznaje jeszcze "nie zardzewiał".

Doświadczenie dowódcy zmiany w JRG Polkowice procentuje szybkimi i przemyślanymi decyzjami, ale jak sam podkreśla "ciągnie go do ognia" , stąd nie mógł odmówić sobie przyjemności bezpośredniego przytłumienia czerwonego kura.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska