STRZELCE KRAJEŃSKIE Trzy promile i slalom na drodze. Nieodpowiedzialnego kierowcę nagrała policyjna kamera [ZDJĘCIA, WIDEO]

Jeden z zatrzymanych kierowców miał ponad trzy promile alkoholu i swoją jazdę zakończył w przydrożnym rowie. Drugi przypadek dotyczy motorowerzysty, którego jazda „zygzakiem” została zarejestrowana przez policyjną kamerę zamontowaną w radiowozie. Kierwocy zapłacą za swoje nieodpowiedzialne zachowanie - za jazdę pod wpływem grozi im do dwóch lat więzienia.

Na drodze w gminie Stare Kurowo policjanci zatrzymali pijanego motorowerzystę. Jego jazdę „zygzakiem” nagrała kamera zamontowana w nieoznakowanym radiowozie. W niedzielę (10 lutego) około godziny 13:00 policjanci z drogówki zatrzymali mężczyznę do kontroli.

WIDEO:Lubuska policja ostrzega przed wyłudzaniem pieniędzy metodami na wnuczka i funkcjonariusza CBŚP

- Szybko wyjaśniło się dlaczego jego jazda wyglądała, delikatnie mówiąc, nienaturalnie. Badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia mundurowych. Okazało się, że 32-latek ma blisko trzy promile alkoholu w organizmie. Tłumaczył policjantom, że jechał z wizytą do rodziny i wypił wcześniej piwo - informuje mł. asp. Tomasz Bartos.

Z kolei 33-latek, który w sobotę (9 lutego) spowodował kolizję w Osowie pod Drezdenkiem miał... ponad trzy promile! - Auto, które prowadził wypadło z drogi i zatrzymało się w rowie. W tym przypadku mężczyzna odpowie również za jazdę bez uprawnień i samochodem niedopuszczonym do ruchu - wyjaśnia mł. asp. Bartos.

Kierowca prowadzący pojazd przy zawartości alkoholu w organizmie, która wynosi lub prowadzi do stężenia we krwi od 0,2 do 0,5 promila popełnia wykroczenie za które grozi kara grzywny do 5 tys. złotych i zakaz prowadzenia pojazdów.

- Prowadzenie auta w przypadku, kiedy zawartość alkoholu przekracza 0,5 promila jest już przestępstwem (art. 178a kodeksu karnego). Grozi za to nawet do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów. Z kolei jazda rowerem zarówno po użyciu alkoholu jak i w stanie nietrzeźwości jest wykroczeniem, za które grozi grzywna do 5 tys. złotych i zakaz prowadzenia tego typu pojazdów - zaznacza mł. asp. Tomasz Bartos.