Od południa we foyer CP było gwarno. Swoje stoliki ustawili tam przedstawiciele różnych organizacji działających w CP i na Europejskim Uniwersytecie Viadrina we Frankfurcie.
Wśród nich byli studenci z samorządu CP, który był głównym organizatorem dnia polsko- niemieckiego na uczelni. Impreza była częścią rozpoczętych przedwczoraj juwenaliów.
Umieli zaciekawić
- Zaczęliśmy we wtorek od zbiórki krwi, która odbywała się na osiedlu studenckim - opowiadała nam szefowa samorządu studenckiego Klaudia Hojan. - Chcieliśmy pokazać, że nie tylko imprezujemy, ale potrafimy też zrobić coś dla innych. Przyszło ponad 40 osób, także sporo mieszkańców - dodała. W sumie oddano prawie 20 litrów krwi.
Młodych uwrażliwiali też wczoraj członkowie słubicko - frankfurckiego stowarzyszenia Rotaract, które działa m.in. na rzecz pokoju na świecie i pomaga dzieciom w ubogich krajach. 16 maja organizuje we Frankfurcie masowe biegi. Udział w starcie będzie płatny. Pieniądze zostaną przekazane na szczepionki chroniące przed wirusem polio, który atakuje dzieci w Afryce, Pakistanie czy Indiach.
Studenci mieli też okazję dowiedzieć się sporo o działającej przy uczelni Fundacji na Rzecz Collegium Polonicum. - Promujemy m.in. ideę wolontariatu studenckiego - opowiadała nam Lila Radkiewicz z fundacji. Wolontariusze uczą na przykład dzieci w szkołach lub przedszkolach języków obcych. - Nabywają umiejętności, które przydadzą się im później gdy podejmą pracę - podkreślała L. Radkiewicz.
- Zachęcamy ich też do odbywania praktyk u nas oraz opowiadamy o różnych kursach wakacyjnych, które będziemy organizować - mówiła. Latem będą m.in. dwutygodniowe kursy językowe, na które w normalnych warunkach trzeba by przeznaczyć cały semestr.
Ciągle się poznają
Na stoisku Elsy, międzynarodowej organizacji zrzeszającej studentów prawa, można było dowiedzieć się sporo o konferencjach organizowanych przez młodych prawników z obu stron granicy. - Coraz częściej wychodzimy nie tylko do studentów, ale też mieszkańców Słubic - opowiadał Mateusz Derda z Elsy. Wspominał m.in. seminarium poświęcone przemocy w rodzinie, na które przyszło więcej słubiczan niż studentów.
- Bardzo się cieszymy, że mogliśmy poznać ofertę niemieckich stowarzyszeń i pokazać kolegom zza Odry, co sami robimy - mówiła Katarzyna Mencel z samorządu studenckiego CP. - Takie wspólne spotkania są potrzebne, bo ciągle za mało o sobie wiemy - przyznała. Studenci CP wspólnie z Lektoratem Języków Obcych nakręcili też film " Łapacze marzeń", o przełamywaniu stereotypów funkcjonujących między polskimi i niemieckimi studentami, który został wyświetlony wieczorem na dziedzińcu uczelni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?