Kredyt możesz wziąć niezależnie od tego, czy studiujesz dziennie czy zaocznie (dziś obowiązuje terminologia - stacjonarnie lub niestacjonarnie). Nieważny jest też typ uczelni, może być ona publiczna lub niepubliczna. Musisz spełniać zaś warunek: studia rozpoczynasz zanim ukończysz 25 lat.
Studenckie kredyty zostały wprowadzone dziewięć lat temu. Od trzech lat mogą je dostawać też kształcący się na studiach doktoranckich, a także żacy z akademii obrony narodowej, wojskowej akademii technicznej czy akademii marynarki wojennej i szkoły głównej służby pożarniczej.
Wypłata przez 10 miesięcy
Maksymalnie kredyt możesz dostawać przez sześć lat, w przypadku studiów doktoranckich - przez cztery lata. W ciągu roku pieniądze (600 zł lub w przypadku tych, którzy po raz pierwszy biorą kredyt - możliwość wypłaty rat w wysokości także 400 zł) wypłacane są przez 10 miesięcy.
Termin składania wniosków o kredyt mija 15 listopada. Należy je złożyć w jednym z banków kredytujących. A umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, określającą zasady korzystania z pieniędzy Funduszu Pożyczek i Kredytów Studenckich, podpisały następujące banki: Bank Gospodarki Żywnościowej S.A., Bank Pekao S.A., Bank Polskiej Spółdzielczości S.A., Bank Zachodni WBK S.A., Gospodarczy Bank Wielkopolski S.A., Kredyt Bank S.A., PKO Bank Polski S.A.
Dochód dopiero w grudniu
Co roku minister nauki ustala maksymalną wysokość dochodu na głowę w rodzinie studenta, która uprawnia do ubiegania się o kredyt. Jaki będzie w tym roku akademickim? Na razie trudno powiedzieć. Będzie możliwy do oszacowania dopiero w grudniu tego roku, gdy wszyscy studenci złożą już wnioski o kredyt.
Dla przykładu: dochód uprawniający do otrzymania kredytu wzrósł z 550 zł w roku akademickim 1999/2000 do 1.900 zł w ubiegłym roku. Umowy na kredyt będą podpisywane do końca marca 2008 r. Natomiast do 15 lutego musisz otrzymać informację, czy przedstawione przez ciebie zabezpieczenie spłaty kredytu jest wystarczające. Jeśli się okaże, że nie jest, szczęścia możesz szukać w innym banku. Czasu masz niewiele, bo tylko do końca lutego.
Poręczenie dla żaków ze wsi
A co jeśli nie sprostasz wymaganiom banków? Jest jeszcze jedno wyjście - możesz ubiegać się o poręcznie udzielane przez Bank Gospodarstwa Krajowego z Funduszu Poręczeń Kredytowych (obecnie wynosi ono 70 proc. kredytu, a w przypadku sierot - 100 proc.).
Poręczenia może też udzielić Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. O takie wsparcie mogą zabiegać studenci pochodzący ze wsi. Agencja może poręczyć kredyt w 80 lub 100 procentach. Wszystko zależy od wysokości dochodu na osobę w rodzinie. Starając się o to poręczenie, pamiętaj, że dokumenty należy złożyć w oddziale banku współpracującego z Agencją. A umowę o współpracy podpisały dwa banki: Bank Gospodarki Żywnościowej S.A. oraz Bank Polskiej Spółdzielczości S.A.
Mogą ci umorzyć spłatę
To, co dostaniesz podczas studiów, będziesz musiał spłacić, zaczynając po dwóch latach od zakończenia w wyższej szkole nauki. Czas spłaty trwać będzie dwa razy dłużej niż czas pobierania kredytu. Jeśli uda ci się skończyć studia w grupie 5 proc. najlepszych absolwentów, kredyt zostanie ci umorzony w 20 proc. Całkowite lub częściowe umorzenie może też nastąpić w przypadku trudnej sytuacji życiowej, w jakiej się możesz znaleźć. Chodzi tu o chorobę, wypadek lub trwałą utratę zdolności do spłaty zobowiązań.
(W artykule wykorzystano informacje z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
