Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świat potępia wyrok kary śmierci na byłego prezydenta Egiptu

AIP
Egipcjanie popierający wojskowy przewrót podczas manifestacji na placu Tahir
Egipcjanie popierający wojskowy przewrót podczas manifestacji na placu Tahir Wikipedia/ Public Domain
W sobotę 16 maja były prezydent Egiptu Muhammad Mursi został skazany na karę śmierci. Wyrok wydany przez egipski sąd skrytykowali już: Biały Dom, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, a także organizacja Amnesty International.

- Egipt powraca do czasów starożytności, a Zachód niestety przymyka oko na reżim prezydenta as-Sisiego. Podczas gdy zachodni politycy znoszą karę śmierci w swoich krajach, przyglądają się oni egzekucjom w Egipcie i zupełnie nie reagują - powiedział turecki prezydent na wiecu w Stambule. Jak podaje Euronews, Partia Sprawiedliwości i Rozwoju Recepa Tayyipa Erdogana popierała nielegalne obecnie w Egipcie Bractwo Muzułmańskie oraz Muhammada Mursiego, który był członkiem ugrupowania. Przywódca Turcji przypomniał także, że Mursi był pierwszym egipskim prezydentem wybranym w demokratycznych wyborach i głosowało na niego aż 52% obywateli.

Wyrok kary śmierci na Mursiego potępiły także Stany Zjednoczone, które są bliskim sojusznikiem Egiptu. Relacje jednak uległy ochłodzeniu w 2013, kiedy Muhammad Mursi został obalony na fali masowych protestów. - Jesteśmy głęboko zaniepokojeni kolejnym wyrokiem śmierci wydanym przez sąd w Egipcie - powiedział anonimowo przedstawiciel amerykańskiego Departamentu Stanu. Jak podaje Euro News, według administracji Baracka Obamy takie wyroki są "niezgodne z prawem i sprzeczne z międzynarodowymi umowami".

To farsa oparta na pustych i nieważnych procedurach

Według przedstawicieli Amnesty International wyrok na Mursiego to "farsa oparta na pustych i nieważnych procedurach" - podaje Reuters. Organizacja, która broni praw człowieka, już wielokrotnie interweniowała w sprawie masowych procesów w Egipcie, toczących się przeciwko członkom Bractwa Muzułmańskiego. Zdaniem międzynarodowej opinii publicznej, egipskie władze wykorzystują sądownictwo do represji wobec przeciwników politycznych. Według organizacji, procesy są przeprowadzane w sposób nieprawidłowy - zaznacza ABC News. - Proces Mursiego jest pogwałceniem sprawiedliwości i niszczy resztki iluzji niepodległości i bezstronności sądownictwa w Egipcie - mówili liderzy Amnesty International po poprzednim wyroku wydanym w sprawie Mursiego. W sobotę organizacja zażądała ponownego procesu byłego przywódcy w sądzie cywilnym.

Drugi wyrok na byłego przywódcę został wydany przez egipski sąd w sobotę. Mursi oraz 105 innych członków nielegalnego w Egipcie ugrupowania Bractwo Muzułmańskie zostali skazani za masową ucieczkę z więzienia i atak na policję podczas Arabskiej Wiosny w 2011 roku. Pod koniec kwietnia Mohammad Mursi został oskarżony o akty przemocy i spowodowanie śmierci demonstrantów biorących udział w protestach w 2012 roku. Podczas zamieszek zginęło 10 osób, a rannych zostało wtedy około 700. Wyrokiem sądu, miał on spędzić w więzieniu 20 lat, mimo że pozostali członkowie islamskiego ugrupowania zostali skazani na śmierć. Jak podaje The Daily Star, sobotni wyrok sądu nie jest jeszcze prawomocny, a sędziowie oczekują teraz na decyzje przywódców religijnych, którzy muszą zaakceptować każdy przypadek kary śmierci. Proces Murskiego ma zakończyć się ostatecznie 2 czerwca.

Proces Mohammada Mursiego był jednym z serii postępowań karnych wobec członków Bractwa Muzułmańskiego, do którego należał także obalony przywódca. Islamska organizacja została uznana przez obecnego prezydenta Abda al-Fattaha as-Sisiego za terrorystyczną i jest obecnie w kraju nielegalna. Mursi był pierwszym prezydentem Egiptu wybranym w demokratycznych wyborach. Rządu rozpoczął w czerwcu 2012 roku po, wymuszonej przez społeczne protesty, dymisji Husniego Mubaraka, który pełnił funkcję prezydenta od 1981 roku. Na skutek masowych i krwawych demonstracji Mursi został obalony w lipcu 2013 roku przez armię, na której czele stał as-Sisi.

Zobacz też: Biskup Stefan Regmunt zrezygnował z kierowania diecezją!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska