Święto Indyka w Trzebiechowie ma długą historię i każdego roku przyciąga nie tylko okolicznych mieszańców, ale też gości z całego regionu. Na parkingach widzieliśmy sporo aut z rejestracją zielonogórską, świebodzińską, nowosolską czy wolsztyńską. Zjawiły się całe rodziny.
Zabawa prawie do białego rana
Organizatorzy zadbali, żeby każdy dobrze się bawił. Do występów na festynowej scenie zaproszono zespoły śpiewacze, podopiecznych Anny Wiszniewskiej, Daniela Hutora – uczestnika „Szansy na Sukces”, parę taneczną (Angelika Bubeła i Eryk Rutschke), Weronikę Gąsiorowską i gwiazdę wieczoru – zespół Żuki. Na godz. 21.30 zaplanowano zabawę taneczną, która potrwa do godz. 2.00.
Na dzieci czekały m.in. dmuchańce i balony. Głównie z myślą o najmłodszych rozstawiono też punkty z goframi i lodami.
Na stołach królował indyk
Tematem przewodnim trzebiechowskiego święta jest indyk. Nie mogło więc zabraknąć go na biesiadnych stołach rozstawionych przed pałacem. O podniebienia uczestników festynu zadbała firma Bomadek, Koła Gospodyń Wiejskich z Głuchowa, Ostrzyc i Podlegórza oraz OSP Trzebiechów.
Trudno było się zdecydować na konkretne danie, bo wybór był ogromny, a gastronomiczne stoiska jak zwykle toczyły między sobą kulinarny pojedynek. Przegranych nie było!
Czytaj także: Miasteczko Winiarskie w Sulechowie. Nie tylko Zielona Góra kultywuje winiarskie tradycje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?