Informację o dwóch pożarach w Kożuchowie otrzymał w sylwestrową noc dyspozytor Państwowej Straży Pożarnej w Nowej Soli. Tuż po północy w kierunku Kożuchowa wyjechały na sygnale dwa zastępy strażaków, których na miejscu wspomagali ochotnicy z Kożuchowa.
- W wyniku wystrzału fajerwerków zapaliła się trawa na bunkrze w jednostce wojskowej. Pożar był jednak niegroźny i szybko sobie z nim poradziliśmy - mówił interweniujący na miejscu jeden ze strażaków.
Wydawało się, że znacznie groźniejsze wezwanie dotyczyło pożaru mieszkania w jednym z bloków położonych przy ulicy Kościuszki. - Poinformowano nas o palącym się mieszkaniu. Na miejscu okazało się jednak, że nic takiego nie miało miejsca - tłumaczył fałszywy alarm strażak.
Czytaj również:Pożar bloku w Zielonej Górze. Trzy osoby ciężko ranne. Około 100 osób ewakuowano [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?