Zdjęcie pojawiło się na profilu facebookowym marki Extra Żytnia i szybko zostało usunięte. Równie szybko pojawiły się przeprosiny, ale fotografia i tak wywołała skandal.
Jej użycie jest masowo krytykowane zarówno przez internautów, jak i polityków. - Szczyt bezczelności. Po trzeźwemu to żaden człowiek nie zrobiłby takiego świństwa - powiedział były prezydent Lech Wałęsa. Według kandydatki PiS na premiera Beaty Szydło, ten incydent świadczy o "zdziczeniu obyczajów". Natomiast premier Ewa Kopacz nazwała działanie agencji PR-owej nieetycznym.
- Ktoś posłużył się Google'em, ale posłużył się nim tylko, by znaleźć zdjęcie, natomiast nie posłużył się tym narzędziem, by znaleźć jakikolwiek opis do niego - stwierdził Krzysztof Raczkowiak, fotograf, autor wykorzystanego zdjęcia.
Rzecznik Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski zapowiedział, że "twórcy tej chorej reklamy za to zapłacą". W podobnym tonie wypowiedział się Bogdan Orłowski, przewodniczący regionu Zagłębie Miedziowe NSZZ "Solidarność", który ostrzegł, że "nie zostawią suchej nitki na PR-owcach i tej firmie".
Były działacz opozycji w czasach PRL Władysław Frasyniuk zwrócił jednak uwagę, że pomyłka PR-owców świadczy o małej wiedzy Polaków nt. historii współczesnej.
Michał Adamowicz (na historycznym zdjęciu osoba niesiona przez kolegów) został śmiertelnie postrzelony przez ZOMO w sierpniu 1982 r. w Lubinie. W wyniku działań milicji i ZOMO od kul zginęły jeszcze dwie inne osoby: Andrzej Trajkowski i Mieczysław Poźniak, kilkadziesiąt zostało rannych. Te wydarzenia zostały nazwane zbrodnią lubińską.
Producent wódki Polmos Bielsko-Biała zerwał już umowę z agencją reklamową i zamieścił w internecie przeprosiny.
Źródło: AIP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?