Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szef domu dziecka w Cybince straci stanowisko?

Beata Bielecka
Dyrektor Naszej Chaty ma umowę do końca roku. Starosta zapowiedział, że będzie się przyglądał jego pracy.
Dyrektor Naszej Chaty ma umowę do końca roku. Starosta zapowiedział, że będzie się przyglądał jego pracy. Beata Bielecka
Wojewoda Marcin Jabłoński nie zostawia złudzen staroście słubickiemu. Andrzej Bycka ma 30 dni na powiadomienie go o realizacji zaleceń odnośnie zatrudnienia w domu dziecka w Cybince osoby z odpowiednimi kwalifikacjami. W przypadku nie realizowania zaleceń starostwu grozi kara od 500 zł do 10 tys. zł.

Zdaniem służb wojewody obecny dyrektor Mariusz Bursztynowicz nie ma odpowiedniego wykszatłcenia, żeby kierować tego typu placówką.

- Rozważam możliwość ogłoszenia nowego konkursu. Dla dobra dzieci, bo wojewoda straszy mnie, że rozwiąże Naszą Chatę - powiedział nam wczoraj Andrzej Bycka, choć podkreślał, że nie zgadza się z opinią Jabłońskiego. Szef domu dziecka Mariusz Bursztynowicz nie chciał tego komentować.

Kursy nie wystarczą

Przypomnijmy. Pod koniec września napisaliśmy, że wychowawcy domu dziecka poskarżyli się urzędowi wojewódzkiemu na pracę nowego dyrektora placówki. Zarzucili mu m.in. przedmiotowe traktowanie dzieci, podważanie autorytetu pracowników i chaos administracyjny.

Bursztynowicz stwierdził, że oskarżenia są bezzasadne. Inne zdanie mieli na ten temat urzędnicy wojewody.

W czasie kontroli w Naszej Chacie stwierdzili m.in. łamanie praw dziecka i inne nieprawidłowości. Podważyli też kwalifikacje samego dyrektora, twierdząc, że nie ma odpowiedniego wykształcenia.

Do starosty poszło pismo z zaleceniem, że ma zatrudnić osobę, która spełnia wymogi. Szef powiatu miał prawo wnieść swoje zastrzeżenia lub w ciągu 30 dni zastosować się do zaleceń.

Wniósł. - Oskarżenia służb wojewody są bezpodstawne, bo dyrektor posiada wprawdzie tytuł zawodowy magistra w kierunku ergonomii i ochrony pracy, ale program studiów obejmował m.in. blok przedmiotów psychologicznych, pedagogicznych oraz dydaktycznych. Ponadto odbył kurs kwalifikacyjny z pedagogiki opiekuńczo-wychowawczej w Wojewódzkim Ośrodku Metodycznym obejmujący 300 godzin - tłumaczył nam Bycka.

Szukanie haków?

Co na to wojewoda? Jego rzecznik Paweł Siminiak powiedział nam wczoraj, że zastrzeżenia starosty zostały oddalone. - Ma 30 dni na powiadomienie o realizacji zaleceń. Ustawa nie przewiduje trybu odwoławczego - mówił. Dodał, że w przypadku nie realizowania zaleceń starostwu grozi kara od 500 zł do 10 tys. zł.

Zdaniem szefa powiatu w całej tej sprawie chodzi o to, żeby kolejny raz pokazać, że w powiecie źle się dzieje. - Mam do czynienia z notorycznymi naciskami wojewody i szukaniem na mnie haków, dlatego złożyłem na niego skargę do premiera Tuska - ujawnił Bycka.

Wojewoda nie ukrywa od dawna, że negatywnie ocenia pracę słubickiego starosty. Tym razem ma sojuszników w osobach niektórych pracowników Naszej Chaty, którzy twierdzą, że konsekwencje zatrudnienia Bursztynowicza ponoszą podopieczni domu dziecka.

- Są zastraszani, wciągani w konflikty personalne, nie mają poczucia bezpieczeństwa - mówiła nam jedna z osób związanych z placówką (chciała zostać anonimowa). - Starosta musi jakoś zareagować. Oby tylko nie było tak jak z jego doradcą ds. oświaty. Wszyscy mówili, że ma on prawomocny wyrok i nie powinien pełnić obowiązków dyrektora, a Bycka nic sobie z tego nie robił - dodała.

To też wytknął staroście wojewoda, za sprawą którego gorzowska prokuratura okręgowa sprawdza, czy szef powiatu nie złamał prawa zatrudniając Jarosława D. Jak powiedział nam rzecznik prokuratury Dariusz Domarecki postępowanie jest na razie prowadzone w sprawie, a nie przeciwko starości, i zostało przedłużone do marca.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska