"Jak co dzień wyszedłem wyrzucić śmieci do osiedlowego śmietnika. Gdy odchyliłem klapę zobaczyłem porozwalane dokumenty. Worki były rozdarte, co świadczy tylko o tym, że tak zwani "kolekcjonerzy puszek" już sprawdzili wszystkie worki, a to czego szukali - zabrali, reszta ich nie interesowała." - pisze na portalu społecznościowym dziennikarz obywatelski Andrzej Sibera.
Więcej na portalu społecznościowym Moje Miasto Gorzów (www.mmgorzow.pl)
Więcej przeczytasz w poniedziałek w wydaniu papierowym "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?