Po siedmiu miesiącach od wniesienia przez gminę skargi na czynności komornika, Sąd Rejonowy w Żaganiu wydał postanowienie uchylające opłatę za poszukiwanie gminnego majątku.
Przypomnijmy, że sprawa zaczęła się w grudniu ub. roku, gdy komornik zajął 2,7 mln zł z kasy samorządu, między innymi subwencję oświatową. To doprowadziło do paraliżu. Nie było pieniędzy na wypłatę alimentów i zasiłków dla najbiedniejszych. Zabrakło tez pieniędzy na wypłacenie wszystkich składników nauczycielskich pensji.
U źródła sytuacji było zerwanie dwa lata temu umowy na budowę oczyszczalni ścieków, kanalizacji i stacji uzdatniania wody z konsorcjum z Krakowa. Firma upadła, a jeden z jej podwykonawców scedował swoją należność na inny podmiot. Ostatecznie sprawa trafiła do komornika z Leszna, który wkroczył do miasta.
- Wówczas komornik naliczył, a następnie wyegzekwował, opłatę w wysokości 3.128 zł za „poszukiwanie majątku gminy” - informuje burmistrz Józef Rubacha. - To budziło wątpliwości, ponieważ majątek gminy jest jawny. Komornik przyznał przed sądem, że poszukiwanie majątku polegało na ustaleniu poprzez internetową Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców, jakie Szprotawa posiada pojazdy.
Sąd ocenił, że pobranie opłaty nie było zgodne z prawem. Przed sądem toczą się też inne postępowania w tej sprawie. Sąd Okręgowy w Poznaniu pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy, na podstawie którego komornik zajął kasę miasta. Burmistrz czeka na uprawomocnienie wyroku. Wówczas zwróci się o zwrot całej kwoty wraz z odsetkami. W kolejce na rozstrzygnięcie czekają trzy skargi władz miasta na postępowanie egzekucyjne.
Przeczytaj też:Wybory 2015: Którzy politycy zdobyli najwięcej głosów w lubuskich powiatach [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?