Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szyna tramwajowa zniszczyła auto. Winnych brak

(tr)
Szyny tramwajowe należą do miasta, ale dzierżawi je MZK. Kto więc odpowiada za ich stan i wyrządzone szkody?
Szyny tramwajowe należą do miasta, ale dzierżawi je MZK. Kto więc odpowiada za ich stan i wyrządzone szkody? Tomasz Rusek
W czerwcu w Gorzowie wybrzuszona szyna tramwajowa zniszczyła auto naszej Czytelniczki. Do dziś nie ma odszkodowania!

- Nie rozumiem, dlaczego tak mnie potraktowano. To ja mam się uganiać teraz za odszkodowaniem? Przecież jestem poszkodowana - mówiła w piątek Aneta Jachimowska z Santocka.

To jej volkswagen 8 czerwca został ,,gwiazdą" wszystkich mediów: przejeżdżają przez torowisko na skrzyżowaniu ul. Jancarza i Sikorskiego został uniesiony przez wybrzuszającą się szynę. Zablokowany tuż nad ziemią nie miał jak odjechać. Wstrzymano komunikację tramwajową, trzeba było ostrożnie ściągnąć golfa z przeszkody, a potem naprawić torowisko.

Pozornie nie stało się nic nowego - bo było to trzecie wygięcie szyny tramwajowej w ciągu półtora roku (poprzednie miały miejsce przy Urzędzie Miasta i także przy ul. Jancarza). Jednak pierwszy raz ktoś przez to ucierpiał. I to jak - rzeczoznawca wyliczył zniszczenia na niemal 2 tys. zł.

- Gdy zrobił wyliczenie, powiedział, że teraz możemy naprawiać samochód i czekać na pieniądze - wspomina Czytelniczka. Razem z mężem naprawiła auto i czekała na pieniądze od firmy ubezpieczeniowej miasta: InterRisk. Ale ta... odmówiła wypłaty!

"Dokumentacja wskazuje, że było to (zdarzenie drogowe - red.) na odcinku, za który na mocy dzierżawy odpowiada Miejski Zakład Komunikacji" - napisał przedstawiciel ubezpieczalni Tomasz Grzywacki.

Teraz odpowiedzialności za szkodę wypiera się i urząd, i MZK.

Cały materiał w poniedziałkowym wydaniu ,,GL"

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska