Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taaaka ryba: 40-centymetrowa płoć na pinkę

Paweł Wańczko 068 324 88 80 [email protected]
Jan Sworst wędkuje od 16. roku życia. Płoć, którą prezentuje na zdjęciu, ważyła ponad 90 dag.
Jan Sworst wędkuje od 16. roku życia. Płoć, którą prezentuje na zdjęciu, ważyła ponad 90 dag. fot. ARCHIWUM RODZINNE
Płocie, to jedne z najczęściej łowionych ryb w Polsce. Jednak nie każdy ma szczęście wyciągnąć medalowy okaz. Taka sztuka udała się nowosolaninowi.

CZEKAMY NA WASZE ZGŁOSZENIA

CZEKAMY NA WASZE ZGŁOSZENIA

Zachęcamy wszystkich wędkarzy do udziału w naszej zabawie. Przysyłajcie nam zdjęcie ze złowionymi przez siebie rybami wraz z opisem: jaka to ryba, ile ważyła, ile mierzyła, na jaką wzięła przynętę, jaką techniką była złowiona, jak długo trwał hol oraz kiedy i gdzie to się wydarzyło. Prosimy też o napisanie kilku słów o sobie i o swojej pasji wędkarskiej.
Nasz adres: "Gazeta Lubuska", al. Niepodległości 25, 65-042 Zielona Góra, z dopiskiem "Taaaka ryba". Swoje trofea można także zgłaszać pocztą elektroniczną na adres:[email protected]

Jan Sworst z Nowej Soli łowi ryby przeszło 35 lat. Wędkarstwem zaraził go ojciec. Obecnie należy do koła PZW nr 5 Odra w Nowej Soli.
W niedzielę, 14 czerwca wybrał się na ryby nad Odrę do Starej Wsi w okolicy Nowej Soli. Zaczął łowić o 15.15.

Początek był obiecujący. Szybko wyciągnął trzy leszczyki. - Niestety o 15.30 przepłynęło kilka motorówek i brania kompletnie ustały. Przez ponad dwie godziny nic się nie działo. Dopiero po 18.00 coś się ruszyło. Spławik kilka razy się zanurzył. A pół godziny później coś gwałtownie zaatakowało moją przynętę. Natychmiast chwyciłem za wędkę i zaciąłem. Od razu poczułem silny opór. Nie mogłem ryby oderwać od dna - opowiada pan Jan.

Po kilkunastu sekundach siłowania skierowała się w nurt. - Myślałem, że ją zerwę. Na szczęście po chwili zdecydowała się wrócić na spokojniejszą wodę. Tam jeszcze kilka razy próbowała ucieczki, ale udało mi się podholować ją do brzegu. W sumie hol trwał około 10 minut. Wtedy podniosłem zestaw, by ją zobaczyć. To była ładna płoć. Wprowadziłem ją do podbieraka. Tam sama się odpięła - tłumaczy.

- Po przyjeździe do domu, zważyłem i zmierzyłem rybę. Płoć miał 0,905 kg przy długości 40 cm - zapewnia wędkarz.

Okaz, który powiększa grono srebrnych medalistów, został złowiony zestaw składający się z ośmiometrowego bata mistral z gumą, żyłki compencicon pro super nr 0,16 i przyponu nr 0,12 i haczyka gamatsu nr 12. Za przynętę posłużyła czerwona pinka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska