MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Jędrzejczak wystartuje w wyborach na prezydenta Gorzowa. Dziś ogłosił swoją decyzję

(tr)
- Wystartuję w wyborach na prezydenta miasta. Chcę jeszcze kilka spraw dokończyć i kilka rzeczy udowodnić - mówi Jędrzejczak
- Wystartuję w wyborach na prezydenta miasta. Chcę jeszcze kilka spraw dokończyć i kilka rzeczy udowodnić - mówi Jędrzejczak fot. Archiwum
Dzisiaj Tadeusz Jędrzejczak ogłosił to, co dla wielu było jasne od miesięcy: - Wystartuję w wyborach na prezydenta miasta. Chcę jeszcze kilka spraw dokończyć i kilka rzeczy udowodnić.

Dzisiaj, na specjalnie zwołanej konferencji, pod krawatem i z błyskiem w oku zapewniał uśmiechnięty: - Kandyduję. Pod koniec miesiąca rozliczę się z mijającej kadencji, w październiku przedstawię program. Chcę jeszcze kilka spraw dokończyć i kilka rzeczy udowodnić. Otworzyć filharmonię, przebudować Kostrzyńską, w przyszłym roku cieszyć się z kolejnych tysięcy miejsc pracy w strefie. Sprawa sądowa? Nie obawiam się wyroku, bo jestem niewinny.

Sondaże mile go łechcą, bo dają mu pewną wygraną, ale nie pokłada w nich wielkiej wiary. Mówi, że rozliczą go ludzie. - Solidnie przedstawię, co udało się zrobić, a czego nie i dlaczego. I gorzowianie to ocenią. Ostatnie dwa zmarnowane na kłótnie z radnymi lata pokazały mi, że warto jeszcze raz o Gorzów zawalczyć.

Jędrzejczak wystartuje ze swoim obywatelskim komitetem (choć czeka na poparcie SLD), będzie on walczył także o miejsca w radzie. Ostatnio udało mu się do niej wprowadzić cztery osoby, z których trzy zawsze podnosiły rękę za jego pomysłami.

W składzie komitetu honorowego Jędrzejczak ma znane w mieście nazwiska: Gollob, Gramza, Komisarek, Komarnicki, a także kilku urzędników i szefów instytucji. Kampania ma być konkretna, blisko ludzi, oprze się na pewno na samym kandydacie. Ale hasła on sam na razie nie zdradził.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska