Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicze i niezwykłe miejsca w naszych lasach: Przyroda stawia dla nas pomniki

Dariusz Chajewski
W Polsce znajduje się ok. 33 tys. pomników przyrody, z czego najwięcej jest pojedynczych drzew i grup drzew. W Lubuskiem znajduje się ich ponad półtorej tysiąca. Odwiedzimy wiele z nich.

Mamy wiele "naj"

Mamy wiele "naj"

- Najstarszy i najokazalszy w Polsce dąb czerwony (Quercus rubra) - park w Rosinie

- Najstarszy w Polsce skrzydłorzech kaukaski (Pterocarya fraxinifolia) - Szprotawa ul. Kościuszki

- Najstarsza w Polsce i w Europie morwa biała (Morus alba) - Sulechów, skwer przy ul. Poznańskiej

- Najokazalszy w Polsce wiąz polny (Ulmus caprinifolia) - Lubno, gm. Lubiszyn

- Najgrubsza w Polsce sosna czarna (Pinus nigra) - Sława, park za dawnym Domem Dziecka

Jak chcą specjaliści możemy pochwalić się wyjątkowo bogatą kolekcja pomnikowych drzew. Zawdzięczamy to zarówno pracy wielu pokoleń leśników, jak i temu, że wcześnie zaczęto tutaj dbać o wyjątkowe okazy...

Dąb "Chrobry"

Jak chce legenda pod tym drzewem, a nie w pradawnej stolicy Polski, odbył się słynny Zjazd Gnieźnieński. Wprawdzie ten dąb nie jest aż tak wiekowy, ale i tak dzierży tytuł najstarszego przedstawiciela swojego gatunku w Polsce. Jadąc od strony Szprotawy do Przemkowa należy przed pierwszymi zabudowaniami skręcić w prawo. To okazałe drzewo rośnie w odległości około dwustu metrów od miejscowości Piotrowice. Jego obwód na wysokości 1,3 m wynosi 992 cm, a wysokość 29 metrów. Już jego wygląd zwraca uwagę, jest niesamowity - płaskie tzw. nabiegi korzeniowe, walcowaty kształt pnia i stosunkowo wysoko osadzonej koronie .
Bo dąb szypułkowy "Chrobry" jest najstarszym obecnie przedstawicielem tego gatunku w Polsce. Jego wiek został określony na 750 lat.

Został dostrzeżony już przed II wojną światową i wówczas objęto go ochroną. 24 marca 1967 roku w rejestrze pomników przyrody województwa lubuskiego został zapisany pod pozycją ósmą . W latach 70., gdy wraz z reforma administracji wyznaczano granice nowych 49 województw, wywiązał się spór między władzami Zielonej Góry i Legnicy o granicę województwa. Notable zabiegali, aby "Chrobry" był na terenie jego województwa. Dąb został w Zielonogórskiem, ale Legniczanie nie mogli się z tym pogodzić .

Dąb "Napoleon"

Mimo kilku ataków wandali wygląda imponująco. Rośnie na skarpie pradoliny Odry w odległości 3 km na wschód od Zaboru. To dąb Napoleona - najgrubszy polski dąb szypułkowy. Przyrodnicy zmierzyli go oczywiście we wszystkie strony. Jego obwód wynosi 1 043 cm - mierzony na wysokości 1,3 metra, mierzono prostopadle do osi drzewa. Pomiar na wysokości 1,3 m równolegle do płaszczyzny skarpy, na której stoi był jeszcze bardziej imponujący. Mierzącym "wyszło" 1 140 cm. Napoleon ma wysokość 22 m. Ile ma lat? Szacuje się, że był żołędziem ok. 1300 roku.

Drzewo ma w środku olbrzymią dziuplę, która może pomieścić na raz kilkanaście osób. I stąd bierze się jego pech do wandali. Kilkakrotnie płonął. Pokrój drzewa jest typowy dla dębów rosnących na otwartym terenie (potężny pień, rozłożysta korona) - odmienny niż np. u dębów białowieskich.

Przed wojną był na liście 78 pomników przyrody powiatu zielonogórskiego. W 1920 roku ówczesna księżna Hermina von Schonaich-Carolath osobiście nadała drzewu imię profesora Theodora Schubego, niemieckiego botanika i działacza ochrony przyrody badającego śląskie pomniki przyrody. Tak na marginesie - po śmierci męża księżna w 1922 została drugą żoną byłego cesarza Wilhelma II uzyskując tytuł cesarzowej. To rozsławiło dąb w okolicy i na całym Śląsku. W 1936 roku drzewo wymieniono w "Księdze ochrony przyrody" prowadzonej przez starostę zielonogórskiego.
Obecna nazwa drzewa wzięła się z legendy głoszącej, że podczas wojny 1812 roku w, po przeprawie przez Odrę pod jego konarami odpoczywał sam Napoleon Bonaparte.

Głaz narzutowy

Przed laty nazywany był Breiter Stein (Szeroki Kamień) i od niego właśnie swoją nazwę wzięła miejscowość Breitenstein, czyli Bobrówko. Mieszkańcy okolicy nazywają go Leżącym Słoniem.

Głaz to bryła gnejsu plagioklazowo-biotytowego. Jest największym w Lubuskiem głazem narzutowym 7,90 m długości, a maksymalna szerokość sięga 3,9 m, a wysokość 1,2 m. Nie miał lekkiego życia. Jest pozostałością po zlodowaceniu środkowoeuropejskim zwanym także zlodowaceniem Warty. Czas tego glacjału (zlodowacenia) jest określany na 200-130 tysięcy lat temu.

Na jego powierzchni można znaleźć wiele śladów pozostałych po próbach rozbicia go i oczyszczenia pola uprawnego. Ostatnie próby jego usunięcia datują się na czasy funkcjonowania PGR. Natomiast archeolodzy odkryli fragmenty jakiejś drewnianej konstrukcji. Znaleziono również kilka krzemieni noszących ślady obróbki, datowanych na VII-V tysiąclecie p.n.e. oraz fragmenty ceramiki kultury łużyckiej datowanych na okres halsztacki tj, ok. 700-500 p.n.e.

Wiąz "Mieszko"

Dojeżdżając do Gubina warto skręcić w prawo do wsi Komorów. Tam, przy szerokiej wiejskiej drodze dostrzeżemy dziwne drzewo ogrodzone płotkiem. To gratka dla miłośników rekordów. Właśnie stanęli przed zwanym także "Wiedźminem" najgrubszym i najstarszym w Polsce, a prawdopodobnie i w Europie, wiązem szypułkowym "Mieszko". Jest to potężne drzewo rosnące pośrodku wsi. Jego obwód wynosi 887 cm, średnica pierśnicy 282 cm, wysokość 35,5 m, a wiek został określony na 448 lat. Pień drzewa, guzowaty z licznymi przyporami, rozgałęzia się na trzy potężne konary.
Tutaj sprawdza się zasada, że swego nie znacie. Jeśli przyjeżdżają tutaj wycieczki to... niemieckie. Gdyż wiąz figuruje jako atrakcja w tamtejszych przewodnikach. Bo i patrząc na to drzewo przypominają się baśniowe stwory, tolkienowskie drzewce...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska