Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Takie sposoby wymyślają oszuści, aby wyłudzić pieniądze od emerytów

kb, ika
Oszust może się podawać za montera, hydraulika, pracownika wodociągów albo za urzędnika. Zawsze chodzi mu jednak o to samo: chce dostać się do środka mieszkania, aby Cię okraść!
Oszust może się podawać za montera, hydraulika, pracownika wodociągów albo za urzędnika. Zawsze chodzi mu jednak o to samo: chce dostać się do środka mieszkania, aby Cię okraść! DiGiTouch
Przedstawiamy podłe sztuczki oszustów. Przeczytaj, aby nie paść ich ofiarą!

Metod manipulacyjnych stosowanych przez naciągaczy jest sporo i niestety, ciągle pojawiają się nowe. W naszym poradniku wymieniamy nie tylko te najczęściej stosowane, ale również i mniej znane.

NA WNUCZKA

Narzędziem przestępców jest telefon. Oszust dzwoni i przedstawia się jako bliska osoba (najczęściej wnuczek, stąd nazwa metody). Mówi, że znalazł się w trudnej sytuacji życiowej albo ma okazję zrobić interes życia. Niezależnie od bajeczki zawsze chodzi o to samo: o pieniądze, które masz mu przekazać. Po odbiór gotówki wysyła zwykle wspólnika albo prosi o przelew bezpośrednio na konto.

NA URZĘDNIKA

W tym przypadku oszust podaje się za pracownika instytucji państwowej albo firmy, która z nią współpracuje. Repertuar zagrywek też jest bogaty.

* Może mówić, że masz coś zapłacić na rzecz gminy. Pieniądze bierze do ręki albo podsuwa kwitek z kontem bankowym. Korespondencja, jaką pokazuje, ma wywołać przekonanie, że pochodzi z ważnej instytucji. Taki lipny nakaz zapłaty może przyjść również pocztą!

* W policyjnych kartotekach odnotowano próby wyłudzania pieniędzy od rolników przez osoby podające się za pracowników urzędu marszałkowskiego. Oferowały odpłatne przygotowywania wniosków o wsparcie z UE, a nawet chciały sprzedawać bezpłatne materiały informacyjne o funduszach europejskich…

* Zresztą UE to instytucja, którą chętnie upodobali sobie oszuści, bo głośno było o różnych absurdach prawnych, które wymyślała, więc jesteśmy w stanie w wiele uwierzyć. Dlatego pojawiali się fałszywi urzędnicy kłamiący, że zgodnie z wytycznymi europejskimi muszą sprawdzić, czy starsze osoby mają pieniądze na pogrzeb. A jeśli tak - to żeby je pokazać.
Potem proszą o podpisanie druku poświadczającego wizytę i w tym czasie kradną oszczędności.

* Szczególną ostrożność należy również zachować wobec osób podających się za pracowników urzędu skarbowego czy ZUS. Mogą twierdzić, że ich wizyta spowodowana jest wypłatą dodatkowego świadczenia (pieniężnego lub materialnego) lub zwiększeniem obecnego, zwrotem podatku dochodowego itp. Jednak, aby dostać te pieniądze, trzeba wnieść opłatę manipulacyjną lub przekazać pieniądze na zakup znaczków skarbowych…

Podczas wizyt "urzędników" może dochodzić również do oszustw telefonicznych! Na przykład proszą o możliwość skorzystania z telefonu w niezwykle pilnej sprawie. Wykonane przez nich połączenie może spowodować przekierowanie połączeń na numery o podwyższonej opłacie.

NA FUNKCJONARIUSZA

Naciągacze podszywają się również pod policjantów albo strażników miejskich. Informują, że ktoś z rodziny nie ma pieniędzy na mandat, że popełnił przestępstwo lub wykroczenie. Obiecują załatwić sprawę polubownie - ale to będzie kosztowało. Chęć pomocy bliskim powoduje, że seniorzy płacą za wymyśloną usługę znaczne sumy pieniędzy.

NA PRACOWNIKA SOCJALNEGO

Mechanizm działania jest taki: do drzwi puka "przedstawiciel" ośrodka pomocy społecznej, PCK albo innej instytucji wsparcia. Proponuje robienie zakupów, wykupienie tańszych obiadów czy leków w promocyjnej cenie, potem bierze zaliczkę i znika. Albo po rozmowie prosi o przyniesienie legitymacji emeryta czy też szklanki wody. Pod nieobecność gospodarza okrada go z pieniędzy i kosztowności.

NA SŁUŻBĘ ZDROWIA

Oszuści podając się za pracowników służby zdrowia, proponują na przykład rekompensatę za leki. Mówią, że wypłacają ją w gotówce, ale mają tylko duże nominały, które trzeba rozmienić. W ten sposób dowiadują się, gdzie przechowujemy pieniądze.
Do naszych drzwi mogą też zapukać "pielęgniarki". Gdy jedna z nich mierzy ciśnienie albo robi masaż, druga plądruje mieszkanie.

NA FACHOWCA

Oszuści mogą udawać również wysłannika gazowni, wodociągów, kablówki, firmy ubezpieczeniowej, kominiarza itd. Chodzi im o to, aby wejść do naszego mieszkania. Kiedy już wpuścimy ich do środka, to nas okradną.

NA WĘGIEL

Naciągacze jeżdżą od domu do domu i oferują do sprzedaży węgiel w promocji. Skuszeni niską ceną myślimy, że zrobiliśmy zakup życia, a okazuje się, że zostaliśmy oszukani, bo dostarczona ilość węgla nie odpowiada tej, za którą zapłaciliśmy albo jakość jest nie taka.

NA LITOŚĆ

W tym przypadku oszuści pukają do mieszkań, prosząc przykładowo o coś do jedzenia lub picia. Informując, że zmarł im ojciec, matka przebywa w szpitalu itd. Starsze osoby okazując dobre serce, przygotowują posiłek, a w tym czasie złodziej okrada mieszkanie…

NA DOBRĄ NOWINĘ
Podobne metody działania mogą być wykorzystane przez domokrążców czy osoby informujące o wygranej w konkursach, loteriach itp.

PRZEZ TELEFON

Zaczyna się niewinnie - od puszczenia pojedynczego sygnału na telefon komórkowy. Gdy oddzwaniamy, nie podejrzewamy nawet, że wykonujemy drogie połączenie, którego stawka według cennika jest bardzo wysoka i na którym zarabiają oszuści.

UWAGA
Szczególnie uważaj przy oddzwanianiu na nieznane numery. Polskie numery telefoniczne poprzedzone są kierunkowym +48. Te rozpoczynające się innym prefiksem, choć podobne do numerów stacjonarnych w naszych strefach regionalnych, należą do innych państw. Gdy na nie oddzwaniasz, płacisz za połączenie międzynarodowe.

NIE DAJ SIĘ NABRAĆ

Oszuści są bezwzględni. Wykorzystują dobre serce i ufność starszych osób, które są wychowane w duchu innych zasad. Niestety, dziś czasy są inne. Dlatego dla własnego bezpieczeństwa stosuj się do poniższych zasad.

1. Nie wpuszczaj do domu nieznanych osób. Poproś o wyposażenie drzwi w wizjer (tzw. judasz) i w blokadę w postaci sztywnego łańcucha.

2. Pamiętaj, że wszystkie wizyty instalatorów i innych przedstawicieli administracji zawsze są zapowiadane na tablicy ogłoszeń. Jeżeli mieszkasz na wsi, takie informacje mogą być przekazywane za pośrednictwem obiegowego pisma. W razie wątpliwości umów się na inny termin, sprawdzając wcześniej w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby, która podaje się za jej przedstawiciela.

ZAPAMIĘTAJ
Nie bój się legitymować przychodzących do Ciebie osób, zanim je wpuścisz do domu.
Poproś o pokazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej, identyfikatora. Uczciwy człowiek nie będzie miał pretensji o taką ostrożność.

3. Nigdy nie oddawaj swoich pieniędzy obcym. Pamiętaj też, że najlepszym miejscem przechowywania gotówki jest konto bankowe. Szafka z bielizną, schowek pod materacem, puszka po kawie, doniczka z kwiatem czy kartki książki, to skrytki, które są złodziejom dobrze znane.

4. W sytuacji, gdy rozmówca staje się natarczywy, natychmiast zadzwoń na policję i zaalarmuj otoczenie.

Źródło: policja

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska