Targi Poznań Game Arena 2007 nasza relacja

(fot. fot. Piotr Jędzura)

Tłumy kłębiły się przed wejściem na targi w sobotę już około godz. 11.00. A był to drugi dzień imprezy, który skończyła się w niedzielę.
Nie ma się co dziwić tuż za kasami biletowymi na komputerowej rozrywki gier czekało królestwo gier i fantastyki zorganizowane na kilu piętrach wielkiego budynku. A tam nowości oraz możliwość gry na wypasionym sprzęcie. Do tego turnieje, turnieje i jeszcze raz turnieje z sumą ok. 200 tys. zł do wygrania w sprzęcie i gotówce.

FIFA 08 finał

Na stoisku Electronic Arts jak zawsze tłum. Jedni cięli w odlotowy Crysis, inni rozgrzewali się przed finałem Mistrzostw Polski w grę FIFA 08 (laureatów wkrótce podamy). - To już finał finałów, po jego zakończeniu poznamy mistrza, a po wielu chętnych do wzięcia udziału w turnieju w różnych miastach, gdzie odbywały się eliminacje widać jak wielkim zainteresowaniem cieszy się gra FIFA 08 - mówi Grzegorz Pocztarski, Event Manager Electronic Arts Polska

Tuż obok, fani strzelanek rywalizowali ze sobą w Medal of Honor: Airborne. Tam słychać było wybuchy i odgłosy karabinów maszynowych.
Z boku gracze sprawnie posługiwali się sprzętem dostępnym w Crysis. Fantastyczna broń doskonale dawał sobie radę z Obcymi. I jeszcze celne oko graczy...

Wielkim zainteresowaniem cieszyła się najnowsza odsłona legendarnej już wyścigówki Need
For Speed ProStreet. Przed komputerami z wyścigówką stale była kolejką chętnych do wciśnięcia gazu do dechy i ruszenia przed siebie. Grafika zachwycała detalami. I jak tu nie grać.

Mass Effect oblegany

(fot. fot. Piotr Jędzura)

Mass Effect, to gra która przeniesie nas w przyszłość. Na stosiku Microsoft konsole Xbox 360 z gierką w środku były oblepione graczami. Zręcznie posługiwali się bezprzewodowymi padami, żeby pokonać przeciwnika. Wszyscy radzili sobie świetnie, a w dodatku gra jest przygotowana w polskiej wersji językowej.

Assassin's Creed już od dawna wywołuje wielkie emocje i zamieszanie w świecie komputerowej rozrywki. Podczas PGA można było zagrać w tą wyczekiwaną, a jeszcze tworzoną grę. Grafika nie tylko zachwycała, ale powodowała to, że nawet ojcowie, którzy na targi przyszli z synami zatrzymywali się przed stoiskiem Xbox 360 żeby popatrzeć na kocie ruchu bohatera. Ta gra na pewno będzie wielką premierą i olbrzymim hitem.

Wiedźmin i jego twórcy

(fot. fot. Piotr Jędzura)

Wiedźmin w typowo polski starym wystroju opanował część hali. Odwiedzających witał wisielec z resztką kończyn. Czym zresztą wywoływał ogromne zainteresowanie. Wielki Geralt z posępną miną zapewniał, że czuwał nad wszystkim i na pewno żadna strzyga czy bledziugier nie były w stanie przedrzeć się na stoisko.

Wielkim zainteresowaniem cieszyło się spotkanie z twórcami gry Wiedźmin z CD Projekt RED. Maciej Miąsik i inni w starej atrakcyjnej karczmie opowiadali o kulisach jej powstawania nie ukrywając trudu. - Czasem wielka paczka napoju energetycznego nie starczała na jedną noc podczas ostatnich dni przygotowań - mówił Maciej Miąsik z CD Projekt RED.

Same nowości

(fot. fot. Piotr Jędzura)

Targi obfitowały w wiele nowości. IQ Publishing zaprezentował między innymi maty do tańczenia. Cieszyły się zresztą wielkim zainteresowaniem. Chętnych do tańca nie brakowało. Firma pokazała również kije golfowe. Wystarczy podłączyć je do sprzętu i już możemy poczuć się jak prawdziwym polu golfowym.

Były profesjonalne podkładki pod myszy dla zawodowych i nie tylko graczy. Po wylaniu na nich specjalnego oleju myszka przesuwała się zaledwie pod dmuchnięciu na nią. Pod ręka wyglądało to tak, jakby grało się myszką na poduszce powietrznej.

Zaprezentowano świecące i malowane ręcznie obudowy. Niektóre wyglądały jak arcydzieła. Do tego pokazano bezgłośne zasilacze i maleńkie dyski twarde z potężną pojemnością. Gdyby jeszcze dołożyć oświetlone wnętrza komputerów z przeszklonymi obudowami to PC staje się ozdobą pokoju.

Były też stoiska z fabularnymi grami fantasy. W jednej z hal odbywały się strzelanki w paintbool. Jednym słowem na Poznań Game Arena 2007 każdy znalazł dla siebie coś interesującego.