Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatralne Urwipołcie

Katarzyna Kozłowska
Urwipołcie przygotowują się do pierwszego w tym roku szkolnym występu. Prawdopodobnie za dwa tygodnie zaprezentują się przed pierwszakami w przedstawieniu pt. Stan chorobowy.
Urwipołcie przygotowują się do pierwszego w tym roku szkolnym występu. Prawdopodobnie za dwa tygodnie zaprezentują się przed pierwszakami w przedstawieniu pt. Stan chorobowy. fot. Katarzyna Kozłowska
Współpraca w grupie, nauka odpowiedzialności, oswajanie się z widownią - to zalety grania w teatrze.

Dziecięca grupa teatralna Urwipołcie z podstawówki nr 1 istnieje od prawie siedmiu lat. Założycielką i opiekunką teatrzyku jest bibliotekarka Iwona Nowalińska.

Skąd nazwa Urwipołcie? - Na początku były to Urwisy. Któregoś dnia zaproponowałam nazwę Urwipołcie. To synonim urwisów, jednak rzadziej używany. No i przyjęło się - wspomina opiekunka.

Za chwilę na scenę
Grupa liczy 12 osób - to dziewczynki z klas IV - VI. Spotykają się w poniedziałki w szkolnej auli. W tym składzie ćwiczą od dwóch miesięcy. Publiczne występy jeszcze przed nimi. Pierwszy prawdopodobnie za dwa tygodnie.

- Wystąpimy przed pierwszakami z okazji pasowania ich na czytelników biblioteki szkolnej w przedstawieniu "Stan chorobowy" - zapowiada Nowalińska.

Z relacji młodych aktorek wynika, że na razie nie czują tremy. Wręcz przeciwnie. Dla Karoliny (w przedstawieniu zagra Pinokia) występy przed publicznością są największym plusem grania w teatrze. Młode aktorki nie mają także problemów z zapamiętywaniem tekstów. Każda ma już gotowy strój. Teraz ćwiczą.

To świetna zabawa

Skąd pomysł na szkolny teatrzyk? Pracująca teraz w bibliotece Nowalińska uczyła kiedyś języka polskiego. Przygotowywała wtedy uczniów do występów recytatorskich. - Zauważyłam, że dzieciaki są bardzo chętne do działania, pokazywania się na scenie. Poza tym takie występy to świetna zabawa i nauka zarazem - mówi opiekunka.

Bo przecież aktorstwo to nie tylko wygłaszanie kwestii. Żeby przedstawienie się udało, trzeba umieć ze sobą współpracować, być odpowiedzialnym, przełamać nieśmiałość. Tego właśnie uczą się dziewczyny. Dla wielu z nich to ważny rozdział w życiu. Kinga, Karolina, Paulina Jessica, Dagmara i Dominika chciałyby w przyszłości profesjonalnie zajmować się aktorstwem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska