Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Temu facetowi zazdroszczą miliony Polaków. Dlaczego?

Redakcja
fot. Archiwum
Mam pewien przywilej, którego zazdrości mi co druga trzynastolatka, co trzeci mieszkaniec byłych PGRów i wszyscy pensjonariusze męskich zakładów poprawczych. Co jakiś czas dostaję listy od Dody.

Te pachnące jaśminem i świeżymi banknotami koperty przychodzą do mnie z niezmienną regularnością od 2007 roku. Właściwie, list od Dody stanowi już dla mnie to, czym dla statystycznego Polaka jest "Kevin sam w domu" w telewizji na święta. To po prostu pewnik. Niby widziałeś to siedemset razy, ale i tak nie zmieniasz kanału. Mimo, że doskonale wiesz co będzie zaraz - oglądasz dalej. Chociaż chyba porównując pisma od piosenkarki, źle wybrałem film. Listy od Dody adresowane do mnie, coraz częściej zaczynają przypominać "Akademię policyjną". Czyli opowiedziany już tysiąc razy, marny dowcip z sumiastymi wąsami w stylu Krzysztofa Putry.

Zobacz cały wpis o Dodzie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska