W szpitalach brakuje sióstr, które zajmą się pacjentami. Pielęgniarki masowo wyjeżdżają za granicę.
Pisząc ten artykuł nie sprawdziła Pani żadnych informacji dotyczących ogłoszeń na temat zatrudnienia .Proszę mi podać choć jedno ogłoszenie w gazecie czy urzędzie pracy, że dana jednostka czy szpital poszukuje pielęgniarki albo pielęgniarza. A że pielęgniarki wyjechały za pracą... Tam nie trzeba mieć szkoły pielęgniarskiej, żeby opiekować się starszymi osobami, ale kasa przyciąga. Jeszcze ważna sprawa: jeżeli się zwolnił etat to dyrekcja na pewno szuka osoby na to stanowisko. Ale bywa tak, że koleżanki dzielą się praca i pieniędzmi i wtedy nie ma tego etatu. Znając realia i ludzi to szybko się zapomina że same tego chciały i robią w koło tego szum. Ile to pracy mają i za jakie pieniądze? Nikt ich nie zmuszał do podjęcia takiej decyzji. A tak naprawdę chodzi o to, że salowe i tak robią za pielęgniarki. Proszę sprawdzić ile wyjechało, a ile osób było przyjętych i czy są ogłoszenia o zatrudnieniu. Ja śledzę wszystkie jednostki zatrudniające. Może były dwa, trzy ogłoszenia o zatrudnieniu pielęgniarki. Nie można się dostać do pracy w szpitalu nawet na stanowisko pielęgniarki. DANKA
To co przeczytałam to bzdura! Pracuję w szpitalu na jednym z cięższych oddziałów. Jest nas mało, a salowa absolutnie za mnie nic nie robi. Pracujemy po 12 godzin cały czas biegając i często nie mając czasu na to, aby cos zjeść... Ludzie, którzy piszą i wypowiadają się na temat pracy pielęgniarki nie mają o tym zielonego pojęcia. Nie słyszałam, aby ktoś dzielił się pieniędzmi za wolny etat... CZYTELNICZKA
Jestem pielęgniarką. Przepracowałam 33 lata na 2 etatach (było mało personelu) za jedną pensję. Przeżyłam chyba 3 reformy płac, w ostatniej dostałam 8,00zł podwyżki! Mam teraz emerytury na rękę 1094,00zł.Z powodu chorób nie mogę dorobić. Wyjeżdżajcie, żyjcie godnie. ALKA
Mam wrażenie, że szpitale poradziłyby sobie całkiem nieźle, gdyby dano im możliwość samodzielnego zarządzania. Co z tego, że zarządza nimi sztab ludzi, jak na przykład swój wkład w obsadę stanowisk posiada starosta. Szpital w Żaganiu jest zobowiązany do zapłacenia odszkodowania byłemu dyrektorowi za niesłuszne rozwiązanie umowy o pracę! Pan starosta jest otoczony specjalistami od służby zdrowia, kadrowymi i wreszcie radcą prawnym! Żywię głęboką nadzieję, że wszyscy ci państwo poniosą odpowiedzialność za błędną decyzję, złożą się na te odszkodowanie i pokornie schylą głowy. Ok 25 tys.(tyle wynosi owe odszkodowanie) mógłby wydać dyrektor na dodatkowe dyżury dla pielęgniarek. CZYTELNIK
Całkowicie popieram mojego poprzednika. W naszym kraju prominenci poobstawiali się przepisami, prawnikami, żeby broń Boże krzywda im się nie stała, zapominając że to kosztuje. Wiele etatów w województwie jest zbytecznych, ale tworzone są po to żeby mieć gdzie zatrudnić swoich popleczników, a także, żeby zbytnio się nie napracować. Zawód pielęgniarki jest zawodem bardzo trudnym, wymagającym dużo samozaparcia i poświęcenia i nie docenienie tego przynieść musiało taki efekt, jaki teraz mamy. A może by tak zatrudnić naszych notabli jako salowych, niechby troszkę popracowali za te marne grosze, powynosili baseny i kaczki od chorych.... Póki co popieram nasze pielęgniarki, przykro mi tylko, że za chlebem muszą jechać tam gdzie nie ich miejsce. Ich miejsce powinno być w naszym kraju i tu powinny mieć godny zarobek. A miało być tak dobrze i co? Powstał jakiś twór bzdur i głupoty rządzących, ot i to jest cała prawda o naszym, skądinąd pięknym, kraju. AKORDEONISTA
A trzeba było przed laty likwidować licea pielęgniarskie m.in. w Gubinie. Podobno był nadmiar pielęgniarek , a teraz bije się na alarm? PACJENT
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!